Dzisiaj (02.04) o godzinie 18.00 rozegrane zostaną ostatnie spotkania sezonu zasadniczego w pierwszej lidze koszykówki. Dla naszych zachodniopomorskich drużyn będą to spotkania o zupełnie innym wymiarze. Kołobrzeska Kotwica mając już zagwarantowaną dziewiątą lokatę rozegra ostatni mecz w bieżących rozgrywkach, natomiast Spójnię Stargard czeka ostra walka o rozstawienie w play-off.

Ostatnie wyniki 'Czarodziei z wydm' sprawiły, że rozdają oni karty w walce o utrzymanie. Biało-niebiescy kibice mogą żałować, że to już koniec. Pięć wygranych z rzędu mocno rozbudziły apatyty, ale awansować do play-off już się nie dało. Gracze z portowego miasta mają bowiem niekorzystny bilans gier a dokładnie małe punkty z Basketem Poznań. Można powiedzieć, że trzy oczka dały już awans drużynie z Wielkopolski do fazy pucharowej.

Tak więc podopieczni Pawła Blechacza w meczu przeciwko Zniczowi Basket Pruszków żegnają się z rozgrywkami. Dla gości to starcie to szansa na dołączenie do Kotwicy i zapewnienie sobie bezpiecznej dziesiątej lokaty i unikniecie niebezpiecznej walki w play-out.

Dzisiejszy (04.02) mecz nie będzie „biletowany”. Wspólnie ustalono, że dochód z niego przeznaczony zostanie na rzecz powstającego kołobrzeskiego hospicjum. Będzie to w pewnym sensie cząstka podziękowania miastu za przychylność jego mieszkańców, także Prezydentowi, miejskim spółkom pozytywnie patrzącym na sportowe poczynania klubu, wszystkim Przyjaciołom klubu i drużyny, ale przede wszystkim będzie to Wasz; Kibiców wkład w tak prawy cel. Wszelkie instytucje, firmy, osoby prosimy o wsparcie, przybycie do hali lub w inny sposób przekazanie swojej cegiełki do tej szlachetnej budowy.

Walczą o trzecią lokatę

Kibiców Spójni Stargard czeka przedsmak play-off a może już play-off? Biało-bordowi po fenomenalnym początku, byciu liderem, plasowaniu się na pudle spuścili nieco z tonu a teraz walczą o trzecią lokatę. To efekt formy, która przypomina sinusoidę. Po bardzo dobrym występie przychodzi ten słabszy, który kończy się porażką tak jak ostatnio w Prudniku czy też w Pruszkowie.

Ponieważ trzy zespoły mają po 48 pkt. Może się zdarzyć, że podopieczni Krzysztofa Koziorowicza w fazie pucharowej zagrają z dzisiejszym (02.04) rywalem GTK Gliwice. Jeżeli GKS Tychy planowo wygra w Siedlcach a biało-bordowi uporają się z rywalem to w serii do trzech zwycięstw zespoły spotkają się ponownie i Spójnia będzie miała jeden mecz u siebie więcej. W przypadku porażki Tyszan i wygranej stargardzian to rywalem będzie ktoś z pary Polonia Leszno i Pogoń Prudnik. Porażka w dzisiejszym meczu przy jednoczesnym niekorzystnym rozstrzygnięciu dla GKS-u oznacza starcia z tymi ostatnimi, ale z częstszą wizytą w Tychach. Gdy Tychy wygrają a przegra Spójnia to znowu będziemy mięli parę GTK Gliwice oraz biało-bordowi, ale będzie więcej spotkań na Śląsku. Jak widać dwa mecze a sporo jeszcze możliwości.
Najlepiej po prostu wygrać a w pierwszej rundzie play-off niezależnie czy po sezonie zasadniczym będzie to trzecia czy też czwarta lokata to gospodarzem większości spotkań będzie Spójnia. Nie ma co myśleć o drugiej rundzie i wyborze z kim lepiej zagrać czy z Legią Warszawa czy też z Sokołem Łańcut. Najpierw trzeba się znaleźć w tej rundzie...

Stargardzkich kibiców zapraszamy do hali OSiR. Doping ich drużynie jest bardzo potrzebny. Bądźcie szóstym zawodnikiem...

źródło: własne