Łukasz Stasiak, Michał Łuczak czy Sebastian Żołnowski to zawodnicy, których nie trzeba przedstawiać defensorom Świtu, ponieważ każdy z nich zdobywał już bramki przeciwko Dumie Skolwinia.

Wszyscy reprezentują obecnie barwy GKS-u Przodkowo, z którym Świtowcy zmierzą się w najbliższej kolejce rozgrywek III ligi. Dodatkowo Stasiak imponuje skutecznością i ma już na swoim koncie 10 celnych trafień. Drużyna z niewielkiej miejscowości w województwie Pomorskim jest wymieniana w gronie faworytów rozgrywek. W ubiegłym sezonie przegrała na finiszu rozgrywek rywalizację z Vinetą Wolin, jednak bardzo długo przewodził stawce. Niewątpliwym atutem zespołu z Przodkowa są warunki fizyczne oraz doświadczenie piłkarzy.

Zespół GKSu przegrał w bieżącym sezonie tylko 1 spotkanie z Bałtykiem Gdynia, a obecnie mimo niespodziewanego remisu w Świeciu z miejscową Wdą kontynuuje passę 9 spotkań bez porażki.

W drużynie ze Skolwina wciąż skutki kontuzji odczuwa Patryk Bil, a pod znakiem zapytania stoi występ Krzysztofa Filipowicza. Trenerzy Maliński-Jabłonowski będą musieli znaleźć sposób na przeciwstawienie się najlepszej ofensywie ligi. Po ubiegłotygodniowej w Toruniu Świt zagląda do górnych rejonów ligowej klasyfikacji, jednak faworytem tego spotkania pozostają przyjezdni z Pomorza.

Wszystkich kibiców zapraszamy na to spotkanie, tym bardziej, że będzie to ostatni pojedynek Świtu w Skolwinie w tym roku (ostatnie dwa zostaną rozegrane na stadionie Hutnika), z uwagi na prace przy instalacji nawodnienia płyty głównej boiska. Poczatek spotkania w niedziele (23.10) o godzinie 15.00 - ZAPRASZAMY!

źródło: własne