Gwardia Koszalin w rundzie wiosennej wygrała tylko dwa razy. W niedzielę koszalinianie zremisowali bezbramkowo z Polonią Gdańsk. Przez całe spotkanie miejscowi posiadali inicjatywę, swoje szanse na bramki mieli
Miętek i
Trietjak. Gdańszczanie od początku meczu skupili się na obronie swojej bramki. Kilkakrotnie w szesnastce gości znalazł się Magdziński, lecz bramka dla
Gwardzistów nie padła.
Koszalinianie drugą część meczu rozpoczęli z animuszem. Podczas pierwszym piętnastu minut pięciokrotnie mieli szansę na objęcie prowadzenia. Strzał Miętka z 50 minuty na poprzeczkę sparował golkiper gości. Po czterech minutach Dondera otrzymał piłkę od Tiretjaka lecz strzelił obok bramki. Kolejnego zagrania białoruskiego pomocnika nie wykorzystał także Shibusawa. Dogodne sytuacje do zmiany wyniku mieli Zdanowicz i Nishi. Kolejne minuty nie przyniosły zmiany obrazu gry. Piłkarze z Koszalina przeważali i mimo stworzonych sytuacji nie potrafili pokonać bramkarza Polonii. Ostatecznie niedzielne spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem.
