Po dwóch meczach zakończonymi porażkami w Kutnie, w których koszykarze Spójni Stargard Szczeciński byli tylko tłem dla rywali, sytuacja biało-bordowych wydaje się być bardzo trudna, ale nie beznadziejna. AZS WSGK w rywalizacji do trzech zwycięstw w 1/4 finału rozgrywek prowadzi 2:0 i jest o krok od awansu. Do przepustki półfinałowej potrzebują już tylko jednego zwycięstwa i wiele wielu obserwatorów wskazuje, że uzyskają je podczas tego weekendu w Stargardzie. Jak nie dzisiaj (13.04, początek meczu o godz. 17.00), to jutro (14.03) o tej samej porze.

Mimo takich typów biało-bordowi jeszcze nie odpadli, wszystko zależy od nich. Muszą jedynie wspiąć się na wyżyny swoich możliwości i zagrać tak jak na przykład 16. lutego br. kiedy to w sezonie zasadniczym ograli Kutnian 79:76.
Przed rokiem gospodarze byli w podobnej sytuacji. Po dwóch porażkach w Pruszkowie, także byli w trudnej sytuacji, ale nie załamali się i wyrównali stan rywalizacji na dwa do dwóch.

Mecze Spójnia - AZS WSGK to przede wszystkim pojedynki trójek: Krzysztof Jakóbczyk, Jakub Dłuski i Dawid Bręk kontra Tomasz Stępień, Adam Parzych, Hubert Pabian. O ile przede wszystkim Jakóbczyk i Dłuski regularnie nokautują Spójnie, Bręk ma mecze lepsze lub gorsze to ostatnio przede wszystkim formę zgubił lider Stargardzian Tomasz Stępień. Średnio siedem punktów przeciwko Akademikom to jak pokazują statystki całego sezonu za mało, aby Stargardzianie cieszyli się z wygranej.

Od Stępnia dużo zależy, ale nie jest on przecież jedynym zawodnikiem Spójni na parkiecie. To od gry wszystkich zależy końcowy rezultat i każdy z zawodników musi wznieść się na wyżyny swoich umiejętności bo inaczej sezon dla Stargardzian szybko się zakończy.

W Kutnie AZS WSGK miał wsparcie miejscowych kibiców, będzie miał je także w Stargardzie Szczecińskim. Miejmy nadzieje, że jednak będzie ono zagłuszone przez kibiców gospodarzy i to fanatycy biało-bordowych będą w ten weekend szóstym zawodnikiem. Początek dzisiejszego pojedynku o godz. 17.00, ewentualnego niedzielnego także o tej samej porze. Serdecznie zapraszamy do wsparcia swoich ulubieńców.

źródło: własne