Bardzo dobry występ w turnieju w Berlinie zanotowali juniorzy Pogoni Szczecin. Równie dobrze spisali się ich młodsi koledzy podczas tradycyjnego, szczecińskiego turnieju Don Bosco Cup. Do Berlina na turniej U-17 Range Bau Cup udali się juniorzy starsi Pogoni Szczecin trenowani przez Kazimierza Bielę. W turnieju startowały 24 drużyny. W pojedynkach grupowych nasi zawodnicy najpierw zremisowali z Carl Zeiss Jeną 3:3 by w kolejnych spotkaniach nie dać szans rywalom. Młodzi Portowcy pokonali kolejno: Herthę Berlin 2:1, LFC Berlin 3:1, Flensburg 08 1:0 oraz 1.FC Union 3:1.
Pogoń zakończyła rozgrywki grupowe na 1. miejscu zdobywając 13 punktów z bilansem bramkowym 12:6. W kolejnej fazie turnieju grupowymi rywalami szczecinian były zespoły z pierwszych miejsc pozostałych grup. Również w tej fazie Portowcy radzili sobie wyśmienicie. Po zwycięstwach z VfL Wolfsburg 3:0 i Concordią Hamburg 1:0, trener Kazimierz Biela, mając już zapewniony awans do półfinału, dał więcej pograć zawodnikom rezerwowym i w ostatnim spotkaniu Pogoń zanotowała porażkę z Eintrachtem Norderstedt 0:3. W półfinale berlińskiego turnieju rywalami naszych piłkarzy była młodzież z Tennis Borussi. Regulaminowy czas nie przyniósł żadnego gola. Niestety, w rzutach karnych lepsi byli berlińczycy wygrywając 2:1. W małym finale Pogoń okazała się ponownie zwycięska wygrywając z Tasmanią 73 Berlin 3:1.
Trzecie miejsce to z pewnością sukces naszej młodzieży, podkreślany również przez organizatorów turnieju, którzy nie mogli się nachwalić szczecińskiej drużyny. W zespole Pogoni zagrali: Grzegorz Otocki (bramkarz), Bartosz Kubalak, Maciej Majak, Adrian Chodorowski, Łukasz Zwoliński oraz Cezary Szybka (bramkarz), Maciej Wyganowski, Patryk Wojnarowicz, Krzysztof Kucharczyk, Kamil Stabryła, Tomasz Kobielski, Patryk Sadkowski i Konrad Włodarczyk. Bardziej po naukę niż po puchary pojechali do podberlińskiego Bernau piłkarze Pawła Crettiego, biorącego udział w bardzo mocno obsadzonym turnieju U-12. Nasi piłkarze w rozgrywkach grupowych zanotowali porażki z FC St.Pauli, Energie Cottbus oraz FSV Bernau. Nie powiodło się również w drugiej fazie grupowej gdzie musieliśmy uznać wyższość TSG Hoffenheim, Arki Gdynia i poznańskiego Lecha. Turniej wygrali piłkarze Bayeru Leverkusen, a trzy polskie zespoły zamknęły stawkę 12 drużyn. Turniejowe zwycięstwo odnieśli piłkarze Pogoni z rocznika 1997. Podopieczni Piotra Łęczyńskiego wygrali tradycyjny turniej Don Bosco Cup 2011. W hali Zespołu Szkół Salezjańskich rywalizowało 15 drużyn. Pogoń Szczecin wystawiła 3 zespoły. Dwa z rocznika 1997 oraz jeden złożony z piłkarzy o rok młodszych (trener Wojciech Wlazło). W rywalizacji grupowej Pogoń I zajęła bezapelacyjnie 1. miejsce wygrywając wszystkie 7 spotkań. Pogoń II była druga w grupie B (za Chemikiem Police). Z kolei Pogoń 98 była trzecia w grupie A również awansując do ćwierćfinałów. W walce o półfinał Pogoń I wygrała z Unią Swarzędz 4:1, Pogoń II pokonała Salos I 3:1. Nie powiodło się Portowcom z rocznika 98, którzy ulegli Chemikowi 0:1. W kolejnych spotkaniach piłkarze Wojciecha Wlazły wygrali ze Stalą Szczecin 4:2 oraz Unią Swarzędz 7:1 i ostatecznie uplasowali się na 5. miejscu. W półfinałach mieliśmy dwa zespoły, i oba wyszły zwycięsko z potyczek z rywalami. Pogoń I nie dała szans Orłom z Zielonki 3:0, drugi zespół ograł Chemika Police 2:1. Wielki finał był więc wewnętrzną rozgrywką Pogoni Szczecin. Lepszy okazał się drugi zespół wygrywając 2:1. Najlepszym zawodnikiem turnieju wybrano Sebastiana Kowalczyka z Pogoni I.
źródło: pogonszczecin.info
|
|