Zaplanowany na ten weekend mecz I ligi kobiet pomiędzy
Gryfem Szczecin a drugim zespołem
Medyka Konin nie odbędzie się.
- Bylibyśmy trzecim zespołem, który miałby tego dnia grać na głównym boisku przy Nehringa. - wyjaśnia
Wojciech Pałaszewski, kierownik zespołu.
- Zamiast murawy musielibyśmy grać na kartoflisku. Szkoda dziewczyn, a także boiska, na którym nie do końca rozwiązana jest kwestia melioracyjna. I trudno dziwić się podjętej decyzji, już jesienią dziewczęta mogły poznać uroki "taplania się w błocie" podczas meczu z Pragą Warszawa. Spotkanie, po konsultacji z prezesem Medyka Romanem Jaszczakiem zostanie rozegrane 11 kwietnia (piątek) o godzinie 19:00 przy sztucznym oświetleniu.