ligowiec.net strona główna
redaktor dyżurny:
maggi
Okiem paulinus, czyli bardzo subiektywne podsumowanie roku
Jaki był ten miniony 2008 rok dla szczecińskiego sportu? Jedni powiedzą, zwłaszcza Ci, którzy preferują sporty drużynowe, że Szczecin to sportowy zaścianek. Inni, Ci którzy z zapartym tchem śledzą wyniki sportowców indywidualnych lub tych uprawiających mniej lansowane przez media dyscypliny, że nie jest źle. A Ja z radością przypomnę sobie te chwile, które w tym roku najbardziej poruszyły moje sportowe serce...
autor: ttbDla wielu Polaków, nie tylko tych mieszkających w naszym mieście najbardziej wzruszający był moment dekoracji podczas Igrzysk Olimpijskich w Pekinie wioślarskiej czwórki podwójnej.
My – szczecinianie mogliśmy być szczególnie dumni.
Łzy wioślarzy AZS-u, doświadczonego Marka Kolbowicza i jego młodszego kolegi Konrada Wasielewskiego oraz pozostałej dwójki Adama Korola i Michała Jelińskiego pokazywały wszystkie telewizje świata a Polacy przed odbiornikami płakali razem z nimi, ciesząc się z olimpijskiego złota. Pierwszego olimpijskiego złota dla Szczecina.


Na początku sierpnia z bijącym sercem oczekiwałam na wieści z Mistrzostw Polski juniorów i młodzików w kajakarstwie. Jako była kajakarka wyjątkowym sentymentem darzę tę dyscyplinę sportu. Jako ostatni w szczecińskim Wiskordzie wielkie sukcesy odnosili Daniel Jędraszko i Paweł Baraszkiewicz, dziś reprezentujący Posnanię Poznań, ale może coś się ruszy…

autor: wiskord kajak teamCzwórka Tomek Cieślak, Marcin Wolski oraz bliźniacy Karol i Wojciech Niesterowiczowie pokazali, że można. W Bydgoszczy dwukrotnie zostali Mistrzami Polski Juniorów Starszych w wyścigach na 500 i na 1000 metrów. W tym roku także młodzicy postarali się o zdobycze medalowe w tej najważniejszej imprezie. Kilka dni wcześniej w Poznaniu srebro w K-1 na 2000 metrów wywalczył Damian Uhle, natomiast czwórka w składzie Uhle, Kamil Pajor, Cezary Grycz oraz Michał Wojciechowski stanęła na najniższym stopniu podium.


Gdybym napisała, ze nie obchodzą mnie losy Pogoni Szczecin skłamałabym. Można mówić, że nie pasuje mi w tym klubie to czy tamto, ale wyleczyć się z tej choroby po prostu nie da…Patrząc na ten rok z perspektywy Pogoni z pewnością mogę stwierdzić, że był to rok zaskakujący. Początek nie wróżył świetlanej przyszłości, końcówka chociaż pod względem sportowym wypadła pomyślnie. Z przyjemnością wspominam kolorowy korowód kibiców z okazji 60 urodzin Pogoni, wyprawę na mecz charytatywny dla Jerzego Hawrylewicza do Oldenburga czy okazałe zwycięstwo na własnym boisku nad Zawiszą Bydgoszcz, na dodatek w stylu i atmosferze, jakie chciałoby się oglądać częściej. Z mieszanymi uczuciami odnoszę się do próby sprzedania panom Smolnemu i Kałużnemu licencji na grę w ekstraklasie przez Zbigniewa Drzymałę, który potem „opchnął” licencję Polonii i wyjechał na Ukrainę oraz braku obiecanego meczu z Legią, który miał być punktem kulminacyjnym obchodów 60-lecia. Martwi mnie też frekwencja, może na wiosnę…



autor: ttbWracając do Olimpiady to z pewnością rozczarowały mnie starty naszych pływaków Mateusza Sawrymowicza i Przemka Stańczyka. Pozytywnie zaskoczyła Kasia Baranowska, która nie dość, że w Pekinie pobiła rekordy życiowe to po Olimpiadzie zaangażowała się w akcję charytatywną i dzięki niej na początku grudnia mogliśmy gościć w Szczecinie wielu wybitnych sportowców a dzieci ze szczecińskiego Hospicjum mogły cieszyć się z nowego sprzętu leczniczego.

Po cichu liczyłam na medal Moniki Pyrek, co stało się Monice na Igrzyskach nie wiadomo. Jednak to ona sama była tą najbardziej zawiedzioną osobą. Mówiła, że finał olimpijski śnił się jej po nocach jak zły sen…

Jeśli chodzi o lekkoatletykę to nie sposób nie wspomnieć o rozegranych w Szczecinie Mistrzostwach Polski w tej dyscyplinie oraz mitingu „Pedro’s Cup”. Pełne trybuny, gwiazdorska obsada, niezłe wyniki sprawiły, że te imprezy jeszcze długo po zakończeniu były tematem dyżurnym wśród sporej rzeszy szczecinian.


autor: KoGutKolejny plus, a w zasadzie plus i minus dla piłkarzy wodnych Arkonii. Oklaski za dominacje na krajowym podwórku i pierwszy złoty medal w tej dyscyplinie w kategorii seniorów od kilkunastu lat. Mniejsze brawa za słaby występ w Europejskich Pucharach. Jak widać doświadczenie to bardzo ważny element na wielkich imprezach.



Trudno wymienić wszystkie wydarzenia, które by się chciało, ale tak jak zaznaczyłam w tytule to moje subiektywne odczucia. Wstyd nie przypomnieć sukcesu tenisisty Marcina Matkowskiego. Jako osobie zajmującej się działem piłki nożnej kobiet nieładnie nie pogratulować halowego wicemistrzostwa Polski zespołowi Gryfa Szczecin w kategorii dziewiętnastek i indywidualnych wyróżnień.


Podsumowując, w niektórych dyscyplinach radzimy sobie lepiej, w niektórych gorzej. O wolny weekend w ciągu minionego roku mnie i moim kolegom oraz koleżankom z redakcji było bardzo trudno. Niekiedy trzeba było „zaliczyć” kilka imprez w jeden dzień. Życzę wszystkim zawodnikom samych sukcesów i pokonywania własnych słabości, redakcji Ligowca co najmniej tylu imprez sportowych do zrelacjonowania co w 2008 roku a działaczom różnej maści, aby pamiętali, że zgoda buduje a niezgoda rujnuje. Szczęśliwego Nowego Roku!
autor: paulinus

data dodania: 2008-12-31 19:30:01
 

multimedia
najnowsze multimedia





co ? gdzie ? kiedy ?
poprzedni maj 2024 nastepny
Pon Wt Śr Czw Pt Sb Nd
    1 2 3 4 5
6 7 8 9 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31    
dzisiejsze newsy
 
top komentarze
newsy:
mecze:
23 » Iskra Białogard-Arkadia »
22 » Chemik Police-Gwardia K »
20 » Orzeł Wałcz-Wybrzeże Re »
19 » Calisia Kalisz Pomorski »
18 » Gwardia Koszalin-Bałtyk »
18 » Darłovia Darłowo-Ina Go »
14 » Bałtyk Koszalin-Orzeł W »
11 » Mirstal Mirosławiec-Drz »
11 » Ina Ińsko-Olimp Złocien »
11 » Dąb Dębno-Stal Szczecin
aktualnie na portalu
zalogowanych: 0
gości: 6
statystyki portalu
• drużyn: 3129
• imprez: 151705
• newsów: 78151
• użytkowników: 81125
• komentarzy: 1174287
• zdjęć: 897774
• relacji: 40632
Najwiďż˝kszy Skateshop w Szczecinie.


widzisz błąd na stronie - zgłoś go nam
© 2006-2024 - by ligowiec team
Polityka Cookies