ligowiec.net strona główna
redaktor dyżurny:
maggi
Od strony trybun
Gdy media po kolejce ligowej informują o piłce nożnej mogą to być dwa rodzaje informacji. Albo podają wynik, albo informują o zadymie na jakimś stadionie. Analizując doniesienia stadionowe odnosi się wrażenie, że dziennikarze nie za bardzo mają kontakt z rzeczywistością. Nam jest o wiele łatwiej ocenić to co dzieje się na stadionach bo w tym uczestniczymy.
Zadymy


Gdy Boniek zaczął kandydować na prezesa PZPN na temat korupcji powiedział: „Jeden kupiony mecz przesłania tysiąc uczciwych”. To samo można było powiedzieć na temat stadionowej przemocy. W Polsce co weekend organizowane jest kilkaset meczów na które przychodzi kilka, kilkanaście, kilkadziesiąt tysięcy ludzi i jest bezpiecznie. Jednak gdy podczas jednego, dwóch spotkań dojdzie do zamieszek od razu media podchwytują temat i robią taką sensację, że szary kibic od razu stwierdza, że nie pójdzie na stadion bo zostanie pobity.



autor: KibicDabNa mecze chodzę od małolata, od trzech lat mam to szczęście że prowadzę oficjalną stronę Chemika, od ponad dwóch piszę dla Ligowca, popełniam także teksty do innych mediów. Regularnie wizytuję stadiony na wsiach, w miasteczkach i w dużych miastach. Poznań, Toruń, Płoty, Szczecin, Słubice, Koronowo, Kołobrzeg, Trzebiatów, Wągrowiec, Stargard, Kwidzyn, Kartuzy i wiele innych miast. Zrobiłem tysiące kilometrów i ani razu nie znalazłem się w centrum zadymy. Czyżbym miał taki dar? Nie, po prostu media stworzyły atmosferę zagrożenia na stadionach, gdy w rzeczywistości jest o wiele bezpieczniej.


Gdy jednak coś się wydarzy jak przed tygodniami w Sosnowcu, Toruniu czy Gdańsku i tak po tyłku dostają ci którzy na to zasłużyli. Gdzieś z boku w sektorze gromadzącym najbardziej zajadłych kibiców robi się gorąco, ale przecież wystarczy usiąść wśród tak zwanych „pikników” by poczuć się bezpieczniej. W dawnych czasach zadyma na stadionie Pogoni zaczynała się pod zegarem. Policja poganiała się z kibolami po koronie, ale pod dachem było spokojnie. Zdarzały się nawet przyśpiewki obrażające zadymiarzy. Naprawdę jest bezpieczniej niż się wydaje.



Bluzgi


Argumentem siedzących w domu przeciw przyjściu na stadion są ogólne bluzgi. A to „jeb**ć” PZPN, a to Policję. Albo skomentowano prowadzenie się Cracovii, Lecha, Arki. Czasami wyrażono upodobania odnośnie sędziego i rodziny jego. Kulturalny człowiek nie lubi bluzgów, ale i do nich idzie się przyzwyczaić. Że niby strach dziecko przyprowadzić? Dziecko spędzi na stadionie raptem niecałe dwie godziny co dwa tygodnie, wy z nim spędzicie kilka lat. Będziecie mieli kupę czasu by wyjaśnić mu dlaczego „sędzia ch*j” i dlaczego nie wypada przeklinać. Natomiast jeżeli po dwóch godzinach spędzonych na stadionie boicie się, że dziecko przejmie język stadionów to jednak nie najlepiej to świadczy o was i o tym jaki macie wpływ na dziecko. Nie najlepiej świadczy to także o waszej wiedzy, bo już w szkołach podstawowych dzieci bluzgają równie często i mocno jak na stadionach.



autor: maggiSwoją drogą bluzgi na przeciwnika nie najlepiej świadczą też o kibicach. Nie jestem w stanie pojąć jak zbluzganie matki przyjezdnych, czy zmiana imienia jednego z piłkarzy na „ch*j” ma pomóc w grze naszym piłkarzom. Zarzuca się brak zaangażowania piłkarzom, ale przecież oni również mają prawo oczekiwać od kibiców zaangażowania w pozytywny doping. Najśmieszniejsze jest to, że zbluzganie przeciwnika nie obniża jego morale. Wprost przeciwnie. Kiedyś jeden z piłkarzy powiedział, że nic go tak nie podnieca, nic nie daje takiego „pałera” jak nienawiść tłumu. Czy tego chcemy? By przeciwnik spinał się do walki z naszym zespołem? A może to nasi niesieni pozytywnym dopingiem powinni spiąć się i dokopać gościom?



Kilka tygodni temu jeden z dziennikarzy stołecznej gazety po wizycie na stadionie Polonii wyraził swój szok, przez pełne 90 minut nie usłyszał żadnej wulgarnej przyśpiewki. Również podczas ostatniej kolejki komentatorzy stacji C+ zwrócili uwagę na brak przekleństw na stadionie Polonii. Skoro na coś takiego zaczyna się zwracać uwagę, coś takiego zaczyna szokować to chyba z poziomem dopingowania w Polsce nie jest najlepiej.
autor: C80

data dodania: 2008-11-23 16:15:07
 

multimedia
najnowsze multimedia








co ? gdzie ? kiedy ?
poprzedni maj 2024 nastepny
Pon Wt Śr Czw Pt Sb Nd
    1 2 3 4 5
6 7 8 9 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31    
dzisiejsze newsy
 
top komentarze
newsy:
mecze:
22 » Iskra Białogard-Arkadia »
21 » Chemik Police-Gwardia K »
20 » Orzeł Wałcz-Wybrzeże Re »
19 » Pogoń Szczecin-Wisła Kr »
18 » Darłovia Darłowo-Ina Go »
16 » Gwardia Koszalin-Bałtyk »
15 » Calisia Kalisz Pomorski »
12 » Wybrzeże Rewalskie Rewa »
11 » Ina Ińsko-Olimp Złocien »
10 » Gavia Choszczno-Ina Rec »
aktualnie na portalu
zalogowanych: 0
gości: 1
statystyki portalu
• drużyn: 3129
• imprez: 151705
• newsów: 78156
• użytkowników: 81127
• komentarzy: 1174317
• zdjęć: 898023
• relacji: 40631
Najwiďż˝kszy Skateshop w Szczecinie.


widzisz błąd na stronie - zgłoś go nam
© 2006-2024 - by ligowiec team
Polityka Cookies