W kolejnym meczu ligowym Świtowcom przyjdzie się zmierzyć w Wolinie z miejscową Vinetą. Gospodarze zajmują obecnie trzecią pozycje w tabeli z dorobkiem 23, warto jednak zwrócić uwagę iż jest to jedna z dwóch drużyn (druga to Sparta Gryfice), która w tym sezonie tylko raz zaznała goryczy porażki. Podopiecznych Artura Malińskiego czeka zatem nie łatwe wyzwanie, gdyż Vineta nie przegrała jeszcze na własnym stadionie.
W zespole Świtu zabraknie Dawida Malińskiego, który w ostatnim pojedynku z GKS-em Mierzyn ujrzał czerwoną kartkę. Miejscowi, których celem w tym sezonie jest zajęcie lokaty premiowanej awansem, będą chcieli po prostu wygrać ze skolwinianami. Mamy jednak nadzieje, że zespół z Północy Szczecina pokaże charakter i olbrzymią wolę walki, która była przecież znakiem rozpoznawczym Świtu w minionym sezonie. Oczy kibiców będą z pewnością zwrócone również na Pawła Paszkowicza (na zdjęciu), który jak na razie z 9 bramkami na koncie plasuje się na drugim miejscu w klasyfikacji strzelców. Po mimo tego, że faworytem spotkania jest zespół Wikingów, liczymy że Świtowcy powalczą o korzystny rezultat, a spotkanie przyniesie mnóstwo emocji. Wszystkich kibiców serdecznie zapraszamy do Wolina w najbliższą sobotę o godzinie 15.30 (przedmecz juniorów godz. 13).
źródło: www.swit.w.pl
|
|