Nie udał się piłkarkom Victorii SP 2 mecz rewanżowy z drużyną Ostrovii 1909 Ostrów Wlkp. Po dość ciekawym meczu sianowianki uległy ostrowiankom 2:5 (1:3). Mecz źle ułożył się dla zespołu z Sianowa, już w 6 minucie po błędzie obrony i strzale Małgorzaty Knur ostrowianki wyszły na prowadzenie. W 9 i 10 minucie powinno być wyrównanie, ale dwie dobre okazje zmarnowała Malwina Grzelak. W 13 minucie ostrowianki po golu Zuzanny Urban podwyższają na 2:0. W 17 minucie powinna paść bramka dla Victorii SP 2. W jednej akcji sianowianki miały aż 5 okazji do strzelenia bramki jednak skoczyło się na wybiciu piłki przez ostrowianki. W 19 i 20 minucie dwa groźne strzały piłkarek Ostrovii pięknie obroniła Oktawia Kaszewska. W 42 minucie sianowianki wreszcie strzelają upragnioną bramkę, po bardzo ładnym prostopadłym podaniu Wiktorii Robakowskiej i precyzyjnym strzale Malwiny Grzelak. Kiedy wydawało się, że tak zakończy się pierwsza połowa spotkania niespodziewanie w 45 minucie drugą swoją bramkę strzeliła Małgorzata Kunała. Ostrowianki zeszły na przerwę prowadząc 3:1.
Na drugą połowę sianowianki wyszły z mocnym postanowieniem wygrania meczu lub choćby zremisowania. I były tego blisko, bo w 61 minucie Wiktoria Robakowska przelobowała bramkarkę gości i zrobiło się 2:3. W 71 i 75 minucie ostrowianki miały dwie znakomite okazje, bardzo dobrze spisała się jednak Oktawia Kaszewska. W 79 minucie sianowianki powinny wyrównać, ale doskonałą okazję marnuje Malwina Grzelak. W 80 , 81, 84 to Victoria SP2 ma wielkie szczęście i Oktawię Kaszewską, która dobrze interweniuje w beznadziejnych sytuacjach. Jednak końcówka należy do Ostrovii 1909 i to one strzelają dwie kolejne bramki. Najpierw w 88 minucie Emilia Poluch i w 89 Aleksandra Krawiec i mecz kończy się zasłużonym zwycięstwem 5:2 dla ostrowianek.
W ekipie sianowskiej Victorii SP 2 zagrały: Oktawia Kaszewska, Dagmara Petrus, Wiktoria Robakowska, Wiktoria Kaszyńska, Karolina Kawałek, Wiktoria Ostróżka, Viktoria Heib (87 Nikola Pielich), Joanna Świąder, Oliwia Żywanowska, Klaudia Rogowicz, Malwina Grzelak.
Trenerzy sianowskiego zespołu Jędrzej Bielecki oraz Marian Kuna i kierownik zespołu Jacenty Życiński po spotkaniu nie kryli rozczarowania wynikiem. Liczyli na wygraną, ale tak naprawdę nie mieli do tego podstaw. Zespół był bardzo osłabiony brakiem Marty Fil, która wyjechała do pracy do Niemiec, brakiem Klaudii Saganowskiej i Julii Zawadzkiej mających kłopoty zdrowotne. Na dodatek Malwina Grzelak i Wiktoria Robakowska nie trenowały cały tydzień z powodu kłopotów zdrowotnych. Nie trenowały też Wiktoria Kaszyńska i Karolina Kawałek, które były na wycieczce szkolnej w górach. Owszem zespół z Ostrowa był lepszy i stworzył dużo sytuacji do strzelenia gola ale wcale nie musiał wygrać bo sianowianki zmarnowały też kilka dogodnych sytuacji a trzecią bramkę ostrowianki strzeliły ze spalonego. Oczywiście według nas a nie sędziego. Wygrał zespół mający dłuższą ławkę rezerwowych i mający lepszą kondycję. Ale uczciwie ostrowianki wygrały zasłużenie. Następne spotkanie sianowianki rozegrają w Szczecinie z MKS Olimpia II 19 maja 2019 o godz.13.30.
źródło: Victoria Sp 2 Sianów
