Ósmy mecz z rzędu bez porażki w sobotnie popołudnie zanotowali seniorzy połczyńskiej Pogoni. Tym razem po emocjonującej końcówce spotkania, pokonali przed własną publicznością MKS Sokół Karlino 2:1. Bramki dla naszego zespołu zdobyli - obrońca Sokoła Michał Kowalczyk (bramka samobójcza) oraz kapitan Mateusz Kowalczyk.

Pierwszą groźną akcję meczu przeprowadzili gospodarze. Na uderzenie z ponad 20 metrów po podaniu Mateusza Kowalczyka zdecydował się Grzegorz Wawreńczuk, lecz bramkarz Sokoła bez problemów poradził sobie z tą piłką. Po tej akcji wynik meczu uległ zmianie. Lewą stroną boiska popędził z piłką Michał Kowalczyk, dograł w pole karne, gdzie pomimo interwencji obrońcy Pogoni 'futbolówka' trafiła przypadkowo pod nogi Adriana Rutkowskiego, a ten z zimną krwią pokonał bramkarza gospodarzy.

W kolejnym fragmencie spotkania gra toczyła się przede wszystkim w środkowej strefie boiska, jednak to Pogoń pierwsza przejęła inicjatywę i mogła doprowadzić do remisu. Po faulu na Igorze Walczaku z rzutu wolnego tuż za polem karnym uderzał Mateusz Kowalczyk, lecz jego strzał ponad murem kapitalnie obronił Piotr Ignatowicz. Kilka minut później znakomitej sytuacji nie wykorzystał Paweł Bugała - piłka po jego strzale głową minimalnie minęła bramkę Ignatowicza. Do końca pierwszej połowy żaden z zespołów nie potrafił stworzyć sobie dogodnej sytuacji i obie drużyny zeszły do szatni przy prowadzeniu gości jedną bramką.

Drugie czterdzieści pięć minut rozpoczęło się od celnego uderzenia Kamila Gozdala z linii pola karnego, jednak Wojciech Ostrowski nie miał żadnych problemów z obroną tego strzału. W kolejnych akcjach podopieczni trenera Grzegorza Wawreńczuka starali się dwukrotnie zaskoczyć golkipera gości po strzałach głową z rzutów rożnych, jednak uderzenia Pawła Bugały i Igora Walczaka poszybowały ponad bramką Ignatowicza. Kilka minut później po raz kolejny kapitalnie interweniował bramkarz Sokoła. Mateusz Kowalczyk zagrał prostopadłą piłkę do Grzegorza Wawreńczuka, którego uderzenie z pierwszej piłki sparował do środka Ignatowicz, a przy dobitce Igora Walczaka po raz drugi górą był bramkarz z Karlina. Chwilę później faulowany w polu karnym gości był Wawreńczuk, lecz sędzia główny w tej sytuacji odgwizdał przewinienie grającego trenera Pogoni. Zawodnicy trenera Zbigniewa Litewki nastawili się w drugiej połowie na grę z kontry, czego efektem był wywalczony rzut wolny w okolicach pola karnego 'Biało-Niebieskich'. Do piłki podszedł Marcin Gozdal i uderzeniem z lewej nogi starał się zaskoczyć interweniującego Wojciecha Ostrowskiego. Chwilę później po podaniu Adriana Rutkowskiego twarzą w twarz z bramkarzem Pogoni stanął po raz drugi Marcin Gozdal, lecz podobnie jak przy rzucie wolnym górą był połczyński golkiper. Następnie w pole karne Sokoła po podaniu Wawreńczuka, wbiegł Sławomir Woszczyński, jednak jego uderzenie było niecelne. Nie minęło kilka minut, a na boisku mieliśmy remis. Kapitan Pogoni dograł piłkę ze środka boiska w pole karne, a tam niefortunnie obrońca Michał Kowalczyk zaskoczył wychodzącego z bramki Piotra Ignatowicza. Do końca spotkania pozostały cztery minuty, a 'Pogoniarze' mieli wielką ochotę na zdobycie kolejnych trzech punktów. Najpierw prostopadłego podania od Walczaka nie wykorzystał w sytuacji sam na sam z bramkarzem Sławek Woszczyński, a dwie minuty później sprawy w swoje ręce wziął Mateusz Kowalczyk, który po podaniu od napastnika gospodarzy, strzałem pod poprzeczkę zapewnił zwycięstwo połczyńskiej Pogoni!

Dzięki zwycięstwu Pogoń wskoczyła na 10 miejsce w tabeli IV ligi z 20 punktami na koncie.

IV liga, 16. kolejka (17.11.2018): KS Pogoń Połczyn-Zdrój - MKS Sokół Karlino 2:1 (0:1)

POGOŃ: Ostrowski - Szczygieł, R. Woszczyński, Szczesny, Mazur, Wawreńczuk (89. Johannssen), Kowalczyk, Bugała (63. Pawlikowski), Hamer, S. Woszczyński, Walczak (90+3 Gołuński)

SOKÓŁ: Sokół: Ignatowicz - K. Tomczyk, Michał Kowalczyk, Rodak, J. Tomczyk (85. Jermołowicz), Rutkowski, Becmer, Klimkowski, K. Gozdal (70. T. Ostrowski), Redwański, M. Gozdal.

Bramki:
0:1 - 10' Adrian Rutkowski
1:1 - 87' Michał Kowalczyk (sam.)
2:1 - 92' Mateusz Kowalczyk

Żółte kartki: Kowalczyk, Woszczyński S. (Pogoń)

źródło: http://pogonpolczyn-zdroj.futbolowo.pl