Pogoń Szczecin wygrała drugi mecz kontrolny podczas obozu w Turcji. Szczecinianie 3:2 pokonali rumuński FC Voluntari. Dwa trafienia na swoje konto zapisał Łukasz Zwoliński.

W meczu tym trener Portowców desygnował inny skład, niż w meczu z Flamurtari Vlore. Na murawie zameldowali się m.in. Sebastian Walukiewicz, Hubert Matynia, Marcin Listkowski, Sebastian Kowalczyk, Łukasz Zwoliński czy pozyskani przez Dumę Pomorza Łukasz Budziłek i Dawid Błanik. Szczecinianie w pierwszym kwadransie tylko raz oddali strzał na bramkę swoich rywali. Po centrze z rzutu rożnego uderzał Rafał Murawski, ale na posterunku był Razvan Petrariu.

Portowcy prowadzenie objęli w 23. minucie. W polu karnym Rumunów faulowany był David Niepsuj. Do jedenastki podszedł Łukasz Zwoliński i pewnym strzałem posłał piłkę do siatki.

Po trafieniu szczecinian inicjatywę przejęli rywale, którzy szybko starali się doprowadzić do remisu. W 33. minucie Łukasz Budziłek wybronił uderzenie z rzutu wolnego.

W drugiej połowie Pogoń bardzo szybko podwyższyła prowadzenie, a strzelcem bramki był Marcin Listkowski. Dwubramkowe prowadzenie trwało jedynie siedem minut, kiedy jeden z pomocników FC Voluntari pokonał golkipera portowej jedenastki. W 76. minucie Rumunii doprowadzili do remisu 2:2. Piłkę siatki po strzale po ziemi wyjął Jakub Bursztyn. Na szczęście w 86. minucie Łukasz Zwoliński wykorzystał centrę z rzutu wolnego i dał granatowo-bordowym swoim trafieniem wygraną. - Najważniejsze, że wszyscy zakończyli mecz w zdrowiu. Dobrze też, że udało się wygrać. Zwycięstwa budują. Z Rafałem Murawskim śmiałem się, że razem z Łukaszem Budziłkiem byliśmy najstarsi w drużynie. Młodzi walczą o swoją szansę, trener w nich wierzy i wszystko od nich zależy. Fajnie, że tak młodym składem wygraliśmy z ekstraklasowym rywalem z Rumunii - powiedział dla pogonszczecin.pl po meczu strzelec dwóch goli dla Pogoni.

źródło: własne/pogonszczecin.pl