Rok temu w pierwszej lidze Spójnia Stargard ustanowiła na dziesięć victorii swój rekord kolejnych wygranych spotkań z rzędu. Nie przetrwał on długo. Wczoraj (26.11) podopieczni Krzysztofa Koziorowicza wygrywając 82:65 z Pogonią Prudnik sprawili, że on jest już historią, bowiem w jedenastym meczu bezpośredniego zaplecza PLK odnieśli oni jedenastą wygraną z rzędu.
W najbliższych grach będą oni mogli poprawić kolejne historyczne osiągnięcie, tj. klubowy rekord zwycięstw z rzędu, który wynosi dwanaście wygranych ustanowiony jeszcze w drugiej lidze.

Końcowy rezultat 82:65 może wskazywać, że była to bardzo łatwa przeprawa dla biało-bordowych. Nic bardziej mylnego. W początkowej fazie goście prowadzili 11:6 a później gdy wydawało się, że miejscowi choć mięli problemy ze skutecznością złapali wiatr w żagle, zawodnicy Pogoni wyrównali w trzeciej kwarcie stan meczu na 49:49.

Szersza ławka i nieco lepsza skuteczność w końcówce sprawiły jednak, że to gospodarze przechyli szalę zwycięstwa na swoją stronę. W końcówce meczu prowadzili nawet różnicą ponad 20 punktów a ostatecznie zwyciężyli 82:65.\

Spójnia Stargard - Pogoń Prudnik 82:65 (20:16, 20:11, 24:25, 18:13)

Spójnia: Czujkowski 17, Dymała 16, Bręk 14, Pabian 14, Fraś 11, Pytyś 9, Raczyński 1, Berdzik 0, Hoszczaruk 0, Koziorowicz 0, Pryć 0

Pogoń: Bogdanowicz 19, Prostak 15, Krajniewski 9, Strzelecki 9, Wielechowski 9, Czyżewski 2, Krawiec 2, Kukułka 0

źródło: e-stargard.pl / własne