W ostatnim meczu dwunastej kolejki LOTTO Ekstraklasy, Pogoń Szczecin zmierzy się na wyjeździe z Cracovią Kraków. Dla obu drużyn będzie to ważny pojedynek w kontekście ucieczki z dolnych rejonów tabeli. Trwający sezon wygląda na razie katastrofalnie w wykonaniu Pasów i Portowców. Krakowianie to obecnie najgorszy zespół w lidze, który z siedmioma oczkami zamyka tabelę. Szczecinianie są niewiele lepsi i o dwa oczka wyprzedzają Cracovię.

Domowa niemoc

Cracovia oraz Pogoń to jedynie drużyny, które w obecnym sezonie nie wygrały jeszcze meczu u siebie. Pasy na własnym stadionie straciły już dziesięć goli, co jest najgorszym wynikiem w całej stawce. U siebie Cracovia zremisowała trzy mecze (3:3 z Górnikiem Zabrze, 1:1 z Jagiellonią Białystok oraz 1:1 z Piastem Gliwice) i dwa razy schodziła z boiska pokonana (2:0 z Lechem Poznań i 3:1 z Wisłą Płock). Szczecinianie sześć z dziewięciu wywalczonych punktów zdobyli w meczach wyjazdowych (2:1 z Piastem Gliwice oraz 3:0 z Arką Gdynia).

Rywal dobry na przełamanie

Pasy to ostatni zespół w lidze, co za tym idzie pozornie idealny rywal na przełamanie. Od portowcu szczecinian do Ekstraklasy, z Cracovią radzą oni sobie całkiem nieźle. Z dziewięciu pojedynków Pogoń wygrała cztery, cztery razy padł remis, a raz górą byli gospodarze jutrzejszej potyczki. Ogólny bilans pojedynków między tymi zespołami w Ekstraklasie to 10 zwycięstw Dumy Pomorza, 6 remisów oraz 9 wygranych krakowskiej drużyny, bramki 36:39. W poprzednim sezonie w rywalizacji tych zespołów padły dwa remisy. Zarówno u siebie jak i na wyjeździe Pogoń przegrywała 1:0, ale w obu przypadkach zdołała wywalczyć punkt (1:1).

Przed meczem

- Przed takim meczem jak ten najbliższy z Pogonią nie powinno się zbyt wiele mówić, choć słyszałem, że oni szykują się na wojnę. My skupiliśmy się na sobie. Wróciliśmy do podstaw, pracowaliśmy nad intensywnością gry. Straciliśmy w tym sezonie zbyt dużo bramek po 80. minucie, więc praca nad wytrzymałością też jest konieczna - mówił Michał Probierz. Zespół Cracovii faktycznie ma problemy z koncentracją w końcówkach połów. W kwadransie 31-45+' stracił w tym sezonie 5, a w kwadransie 75-90+' 8 goli.

- Nie trzeba powtarzać jak ważny to pojedynek ze względu na sytuację w tabeli. Bardzo liczę na maksymalne zaangażowanie każdego zawodnika i na to, że postawimy Cracovii trudne warunki. Zarówno pod względem taktyki jak i sfery mentalnej. Trzeba będzie stoczyć tam wojnę, aby wygrać. Rywal jest w podobnej sytuacji i mu też będzie tak samo zależało na wygranej. Musimy w sterze mentalnej wznieść się na wyżyny i walczyć o każdy centymetr boiska - powiedział Maciej Skorża.

źródło: własne/Cracovia Kraków/Pogoń Szczecin