Pogoń Szczecin w piątek rozegra dwa mecze kontrolne. Najpierw w południe zmierzy się z Piastem Gliwice we Wronkach, a następnie w Grodzisku Wielkopolskim o 18:00 z Cracovią Kraków.

Dla Portowców będzie to trzeci i czwarty mecz kontrolny podczas przygotowań do nowego sezonu ekstraklasy. We Wronkach o 12:00 szczecinianie zagrają z Piastem prowadzonym przez Dariusza Wdowczyka. Gliwiczanie mają za sobą sparing z Hapoelem Beer Sheva, z którym przegrali 0:1 oraz z GKS-em Tychy, który zakończył się wygraną tyszan 3:0. W każdym ze sparingów na murawę wybiegnie inna jedenastka. - Intencja jest taka, żeby każdy z zawodników rozegrał możliwie największą ilość minut w ostatnim dniu zgrupowania. Szczególnie w przypadku młodych zawodników, którzy pracowali dobrze, chcę by sprawdzili się na tle drużyny z ekstraklasy. Zagrają więc dwa składy, ale dość wymieszane. To będzie cenne podsumowanie pracy we Wronkach. Zmierzymy się z rywalami ligowymi, więc będę mógł miarodajnie ocenić poczynania piłkarzy - powiedział dla pogonszczecin.pl trener Maciej Skorża.

Mecz z Cracovią Kraków rozegrany zostanie w Grodzisku Wielkopolskim podczas powrotu do Szczecina. Zespół Pasów prowadzi Michał Probież, który zastąpił niedawno Jacka Zielińskiego. Krakowianie mają za sobą porażkę z Sandecją Nowy Sącz 0:1 i remis MFK Karvina 2:2. Dla Pogoni będzie to trzeci mecz kontrolny pod wodzą Macieja Skorży. Portowcy zremisowali bezbramkowo z Błękitnymi Stargard, a następnie pokonali Zagłębie Lubin 2:1. Bramki dla granatowo-bordowych zdobyli Łukasz Zwoliński i Dawid Kort.

W dniu wczorajszym wybrano nowego kapitana Dumy Pomorza, opaskę po Rafale Murawskim przejął Adam Frączczak, który w poprzednim sezonie kilka razy pełnił już tę funkcję. - Cieszę się, że koledzy zagłosowali na mnie i jestem dumny, że będę pełnię tę rolę. Kapitan ma ciągnąć zespół do przodu. Mam nadzieję, że będzie mi się to udawało. Chcę udowodnić postawą, że to dobry wybór i że opaska trafiła w dobre miejsce - powiedział Adam Frączczak. Jego zastępcami zostali są Łukasz Załuska i Dawid Kort. Rafał Murawski sam zrezygnował z pełnionej funkcji. - Dziękuję chłopakom za zaufanie, którym mnie obdarzali przez cały ten czas. Życzę też Adamowi powodzenia. Może na mnie nadal polegać w każdej sytuacji. Idziemy dalej, mamy fajny sezon przed sobą. Koncentrujemy się na przygotowaniach i dobrych wynikach - powiedział „Muraś”.

źródło: własne/pogonszczecin.pl