Po rozstaniu z Mariuszem Frystenbergiem pochodzący z Barlinka tenisista nie może znaleźć odpowiedniego partnera do debla. 35-letni Marcin Matkowski na początku kończącego się roku występował w parze z Łukaszem Kubotem, ale po kilku miesiącach duet przestał istnieć. Wystąpił co prawda jeszcze razem na Igrzyskach Olimpijskich w Rio, ale parze brakowało tego czegoś, aby odnosić znaczące sukcesy, tak jak to było przez wiele lat z duetem Matkowski - Frystenberg. O nowym początku tego duetu na razie nie ma mowy. Obaj mają niższy ranking i razem nie mogliby występować w dużych turniejach.
'W Brisbane z Serbem Viktorem Troickim, a w Auckland z Aisamem-Ul-Haqiem Qureshim z Pakistanu. Nie mam jeszcze partnera na Australian Open. Są dwie, trzy opcje. Do tematu podchodzę ze spokojem. Zobaczymy, jak będzie wyglądała sytuacja po styczniu. Może dojść do zmian w niektórych deblach. Chciałbym na stałe grać z osobą, z którą wierzę, że mogę osiągnąć dobre wyniki. Oczywiście, stała współpraca ułatwiłaby mi trochę zadanie, ale jak się nie uda, to będę czekał na okazje' - zaznaczył Matkowski w rozmowie z PAP.
źródło: wlasne/PAP
|
|