Podopieczni Pawła Crettiego na koniec rundy jesiennej Centralnej Ligi Juniorów podejmować będą Bałtyk Koszalin. Spotkanie to zostanie rozegrane w sobotę, 26 listopada o 17:30 na boisku przy ul Witkiewicza w Szczecinie.

Pierwotnie pojedynek ten rozegrany miał zostać w niedzielę, na Osiedlu Bukowym, jednak na prośbę rywali przełożono go o jeden dzień. Szczecinianie będą chcieli zrehabilitować się porażkę sprzed tygodnia, wtedy to przegrali z Wartą w Poznaniu 1:4. - To dowód na to, że jeśli pomyślimy, że jesteśmy od kogoś lepsi, to taki zespół jak Warta, która ma dobrych piłkarzy, szybko nas skarci - powiedział po tamtym spotkaniu dla pogonszczecin.pl trener Paweł Cretti. - Była sportowa złość, bo mamy ambicje, ale nie robiliśmy żadnych akcji. Gra defensywna całej drużyny pozostawiała wiele do życzenia. Musimy wyjść, zrewanżować się i robić wszystko, aby tych błędów popełniać jak najmniej.

W sobotę rywalem granatowo-bordowych będzie koszaliński Bałtyk. Szczecinianie z tym rywalem w poprzednim sezonie wygrali dwukrotnie (3:1 i 1:0). W tegorocznych rozgrywkach bramki Benedyczaka, Waleńskiego i Pawłowskiego (2) dały zwycięstwo 4:0 w Koszalinie przy Andersa.

Zespół Bałtyku z 17 punktami zajmuje bezpieczne miejsce w tabeli z przewagą punktu nad SALOS-em. - Bałtyk walczy o inne cele - przyznał przed sobotnim pojedynkiem trener Cretti. - Szuka punktów, które dadzą utrzymanie. My chcemy wygrywać w każdym spotkaniu. Rywalizacja między nami jest zawsze ostra. Pojedynki są na ostrzu noża, a wióry lecą. Podobnie będzie tym razem, ale jestem spokojny o nas. Jesteśmy faworytem. W prawie każdym starciu musimy sobie z tym radzić. Pogoń mimo ostatniej porażki w Wielkopolsce zajmuje 2. miejsce w tabeli ze stratą 4. punktów do lidera, Lecha Poznań.

źródło: własne/pogonszczecin.pl