Słodko gorzki smak pozostawiła po sobie potyczka Portowców z Termaliką Bruk-Bet Nieciecza. Szczecinianie nie mają jednak czasu na rozpamiętywanie tego meczu. Trzecia w tabeli Pogoń będzie chciała zrobić kolejny krok na drodze do gry w grupie mistrzowskiej. W środę Duma Pomorza wystąpi na Podlasiu, a jej rywalem będzie nieobliczalna Jagiellonia Białystok. Na nowym stadionie Dumy Podlasia szczecinianie jeszcze nie wygrali. Początek pojedynku o godzinie 20:30.

Trzecie podejście

18 października 2014 roku nastąpiło oficjalne otwarcie nowego stadionu w Białymstoku. Święto na Podlasiu miała popsuć Pogoń, ale tego nie zrobiła. Jaga znakomicie zainaugurowała występy na nowym obiekcie i zdemolowała Portowców aż 5:0. Był to mecz, po którym pracę w Szczecinie stracił Dariusz Wdowczyk. 12 sierpnia 2015 roku szczecinianie podjęli drugą próbę zdobycia nowego stadionu w Białymstoku. Znów zakończyła się ona niepowodzeniem i porażką 2:1 w 1/16 finału Pucharu Polski. Przy ulicy Słonecznej 1 w przeszłości Duma Pomorza już wygrywała. Po raz ostatni 24 sierpnia 2013 roku 3:2.

Jagiellonia - Pogoń w Białymstoku (wyłącznie w Ekstraklasie)
wygrane gospodarzy: 4
remisy: 0
wygrane gości: 2
bramki: 10 - 4

Bez fajerwerków

Miniony sezon był niezwykle udany dla Dumy Podlasia. Jagiellonia zajęła trzecie miejsce w lidze i do końca sezonu walczyła o mistrzostwo Polski. Bieżące rozgrywki nie są już tak udane dla podopiecznych Michała Probierza. Jaga szybko odpadła w eliminacjach do Ligi Europy, we wrześniu została wyeliminowana z Pucharu Polski, a w lidze gra w kratkę. Duma Podlasia przegrała już 11 meczów, co obok Lecha Poznań i Korony Kielce jest najgorszym wynikiem w lidze. Białostoczanie nadrabiają jednak tym, że rzadko remisują (4 razy) i mają na koncie o zwycięstwo mniej niż Duma Pomorza. Na swoim stadionie Jagiellonia legitymuje się bilansem 4 - 2 - 6; bramki: 19-20.

Przed meczem

W obu drużynach nikt nie będzie pauzował za kartki. Po absencji do składu Pogoni wraca Adam Frączczak, a do zespołu Jagi Taras Romanczuk. Kibice szczecinian na pewno zastanawiają się w jaki sposób ustawi drużynę Czesław Michniewicz. Wydaje się, że Portowcy wyjdą schowani za podwójną gardą i będą szukali okazji przede wszystkim z kontrataków. Wobec nieobecności Takafumiego Akahoshiego (choroba) i przeciętnego występu na środku pomocy Ricardo Nunesa, na swoja szansę na pewno liczy Dawid Kort. Z sentymentem do stolicy Podlasia uda się Jakub Słowik. Były gracz Jagi zapowiada walkę o trzy punkty. Jak podkreślił, strata punktów z Termaliką nie podziałała negatywnie na zespół - W żadnym wypadku. Nie podcięło nam to skrzydeł, ale pozostawiło sporo złości. To jednak może nam bardziej pomóc. Zrobimy wszystko, żeby w Białymstoku odegrać się. Białostoczanie doceniają siłę Pogoni, lecz liczą na kolejne trzy oczka. - Ogólnie jednak to jest bardzo solidna drużyna, gdzie młodość łączy się z doświadczeniem. Walki nie zabraknie, ale to będzie sportowa walka po której mam nadzieję będziemy cieszyć się ze zwycięstwa powiedział o Portowcach Rafał Grzyb.

źródło: własne