Wiko-Impex przystąpiło do tegorocznych rozgrywek SALPS-u bez trzech zawodników, którzy regularnie grali w poprzednim sezonie. Brak ich był zauważalny podczas pierwszego meczu z Pro Kon Stalem. Przed dzisiejszym meczem z CSV wypadło kolejnych dwóch: Marcin Malinowski (kontuzja) i Hubert Cukras (choroba). Wszystkie braki kadrowe spowodowały, że Wiko nie był wstanie nawiązać walki z zawodnikami CSV, którzy grali swoją, solidną siatkówkę. Mecz bez historii. W całym spotkaniu od początku do końca prowadził CSV wygrywając do 16, 13 i 16. Wiko z tym składem i z taką grą jest pierwszym kandydatem do spadku.
|
|