Piłkarki AZS Wrocław w dobrych nastrojach wracają z Pomorza Zachodniego. W starciu z Olimpią Szczecin nerwów nie zabrakło, ale ostatecznie akademiczki odniosły zwycięstwo 2:1 po bramkach Marty Cichosz i Dominiki Grabowskiej. Starcie w Szczecinie rozpoczęło grę w 11. kolejce piłkarskiej ekstraligi. Patrząc na tabelę, można było przypuszczać, że dla wrocławianek będzie to łatwe spotkanie. Nic bardziej mylnego ponieważ ten mecz nie układał się po myśli wrocławianek.

Początek spotkania był nieco niemrawy z obu stron. Pierwsze zagrożenie pod bramką przeciwnika stworzyły podopieczne Damiana Rynio. W 7. minucie piłkę z rzutu wolnego dośrodkowała Joanna Wróblewska, ale strzał głową Karoliny Gradeckiej minął bramkę. Kolejny atak przeprowadziły gospodynie, również za sprawą stałego fragmentu gry, kiedy po zamieszaniu w polu karnym Magdalena Lachman trafiła w poprzeczkę. Po dwudziestu minutach gry szczecinianki zaskoczyły zupełnie naszą defensywę. Roksana Ratajczyk znakomicie dośrodkowała piłkę z prawej strony boiska, a Natalia Niewolna doskonale zamknęła akcję i dała prowadzenie 1:0 swojej drużynie. Zespół z Wrocławia podrażniony utratą gola od razu ruszył do odrabiania strat i uczynił to bardzo szybko. W 30. minucie Marta Cichosz wykorzystała dokładne podanie od Joanny Wróblewskiej i doprowadziła do remisu. Wrocławianki poszły za ciosem i już dwie minuty później zdobyły bramkę. Reprezentacyjną formę potwierdziła Dominika Grabowska i uderzeniem z dystansu dała nam prowadzenie. Jeszcze przed przerwą mogły zdobyć bramkę numer trzy, lecz piłka przeleciała tuż obok słupka.

Druga część gry toczyła się pod dyktando gości od samego początku. Akademiczki starały się stwarzać zagrożenie za pomocą rzutów rożnych, ale dobrze spisywała się w bramce Beata Watychowicz. Nasz zespół szukał kolejnych bramek, strzelając z dystansu lecz piłka mijała bramkę lub trafiała w ręce szczecińskiej bramkarki. Gospodynie najgroźniejszą akcję w drugiej przeprowadziły za sprawą Natalii Niewolnej, lecz fantastycznie tę sytuację wybroniła Aleksandra Brzezina. W końcówce mieliśmy jeszcze kilka sytuacji, ale wyniku nie udało się podwyższyć.
Tym samym piłkarki AZS wróciły ze Szczecina z kompletem punktów, przygaszając jeszcze bardziej czerwoną latarnię ekstraligi. Olimpia po tej porażce coraz mocniej kotwiczy na dnie ligowej tabeli.

OLIMPIA SZCZECIN - AZS WROCŁAW 1:2 (1:2)
Bramki: 1:0 Niewolna (20), 1:1 Cichosz (30), 1:2 Grabowska (32).
Sędziowała: Karolina Radzik-Johan (Opole).

OLIMPIA: Watychowicz - Falborska, Semczyszyn, Szwed, Michalska, Tarnowska (46 Szymaszek), Ratajczyk, Niewolna (87 Kurlapska), Janik, Preś, Lachman (83 Wach).

AZS: Brzezina - Turkewicz, Gradecka, Grec, Zalwowska, Wróblewska, Grabowska (90+2 Korda), Zbyrad (70 Ostrowska), Koziarska, Cichosz (90+3 Lipka), Dereń (89 Olszewska).

źródło: http://ksazswroclaw.futbolowo.pl/