Stargardzianie nie powtórzą sukcesu z minionego sezonu. W 1/16 finału Pucharu Polski Błękitni przegrali z Zagłębiem Lubin 2:4 (1:0). Kibice, którzy przyszli na mecz przy ulicy Ceglanej, obejrzeli ciekawe widowisko. Trójka zawodników podzieliła się łupem bramkowym. Dublet we wtorkowej potyczce zdobyli Radosław Wiśniewski (Błękitni) oraz Eryk Sobków i Krzysztof Janus (Zagłębie). W kolejnej rundzie Miedziowi zmierzą się ze zwycięzcą meczu Jagiellonia Białystok - Pogoń Szczecin.

Stargardzianie znów napsuli sporo krwi drużynie z T-Mobile Ekstraklasy. Obie drużyny już w pierwszych minutach potrafiły zagrozić bramce rywala. Najpierw nad poprzeczką główkował Rafał Gutowski, a w odpowiedzi celny strzał na bramkę stargardzian oddał Jarosław Jach. Aktywni w zespole Miedziowych byli Arkadiusz Woźniak i Adrian Błąd, jednak wraz z kolegami nie potrafili zepchnąć Błękitnych do głębokiej defensywy. W 23. minucie zapachniało kolejną niespodzianką. Wojciech Fadecki posłał mocną piłkę ze skrzydła w szesnastkę, a tam Radosław Wiśniewski uprzedził obrońców i trafił na 1:0. Po objęciu prowadzenie Błękitni czujnie bronili dostępu do bramki, a Miedziowi mieli problem ze stworzeniem groźnej okazji. Tuż przed przerwą Arkadiusz Woźniak skutecznie przedarł się przez defensywę Błękitnych, lecz jego strzał obronił Marek Ufnal.

Rozczarowany wynikiem trener gości w przerwie dokonał dwóch roszad, w tym jednej istotnej dla losów meczu - wpuścił na plac gry Krzysztofa Janusa. Goście przycisnęli i już w 52. minucie doprowadzili do wyrównania. Arkadiusz Woźniak dograł płasko w pole karne, a 18-letni Eryk Sobków wyprzedził Tomasza Pustelnika i zdobył gola. Odpowiedź gospodarzy była błyskawiczna. Podanie od Roberta Gajdy wykorzystał Radosław Wiśniewski i zrobiło się 2:1. Już w 54. minucie mogło być po meczu, ale po strzale Wojciecha Fadeckiego Zagłębie uratował jeden z obrońców. Hat-tricka szukał Radosław Wiśniewski, ale końcówka należała do gości. Wydaje się, że im bliżej końca meczu, tym gospodarze coraz bardziej opadali z sił. W 71. minucie Zagłębie dopięło swego i po strzale Krzysztofa Janusa było 2:2. Sześć minut później Krzysztof Janus znów celnie przymierzył na bramkę i wyprowadził swój zespół na prowadzenie. W 81. minucie to stargardzianie byli o krok od dogonienia rywala. Uderzenie Patryka Bednarskiego instynktownie wybił Martin Polacek, a kilka minut później Maciej Kazimierowicz ostemplował poprzeczkę bramki Miedziowych. Już w doliczonym czasie gry sytuację sam na sam z Markiem Ufnalem wykorzystał Eryk Sobków i ustalił wynik meczu.

Błękitni - Zagłębie 2:4 (1:0)
1:0 - 23' - Radosław Wiśniewski
1:1 - 52' - Eryk Sobków
2:1 - 53' - Radosław Wiśniewski
2:2 - 71' - Krzysztof Janus
2:3 - 77' - Krzysztof Janus
2:4 - 90+1' - Eryk Sobków

Błękitni: 1. Marek Ufnal - 23. Franciszek Siwek, 11. Maciej Liśkiewicz, 19. Tomasz Pustelnik, 6. Ariel Wawszczyk - 18. Wojciech Fadecki, 13. Maciej Kazimierowicz, 14. Bartosz Flis (78' 21. Sebastian Inczewski), 10. Robert Gajda (59' 8. Patryk Baranowski), 24. Rafał Gutowski - 16. Radosław Wiśniewski (73' 20. Michał Magnuski)

Zagłębie: 1. Martin Polaček - 4. Aleksandar Todorovski, 33. Ľubomír Guldan, 5. Jarosław Jach, 55. Damian Zbozień - 9. Arkadiusz Woźniak, 24. Jakub Tosik, 8. Sebastian Bonecki (46' 20. Jarosław Kubicki), 90. Ján Vlasko (66' 27. Michal Papadopulos), 15. Adrian Błąd (46' 7. Krzysztof Janus) - 22. Eryk Sobków

żółte: Liśkiewicz (Błękitni) - Zbozień, Woźniak, Tosik, Papadopulos (Zagłębie)

źródło: własne