Kadra pierwszego zespołu Świtu od 20 lipca przebywa na obozie przygotowawczym w Pełczycach. Skolwinianie trenują trzy razy dziennie pod okiem Artura Malińskiego, natomiast czterech bramkarzy osobno trenuje z trenerem Jackiem Chyłą. Golkeeperzy Świtu przyznają, iż treningi są dosyć ciężkie, lecz wszyscy wytrwale trenują, gdyż doskonale zdają sobie sprawę z tego, iż ciężka praca na pewno przyniesie efekty. 26-cio osobowa kadra pozostanie w malowniczym miasteczku do piątku.
Skolwinianie rozegrali również pierwszy mecz sparingowy, w którym zmierzyli się w Choszcznie z tamtejszym Piastem. Spotkanie było dość wyrównane i zacięte. Piłkarze beniaminków IV i V ligi walczyli z determinacją o każdy metr boiska. W pierwszej połowie nie doczekaliśmy się bramki. Po zmianie stron, po idealnym dośrodkowaniu z rzutu wolnego wynik otworzył Rafał Zieliński, mocnym strzałem głową. Z upływem czasu trener Maliński dał szanse zawodnikom drużyny juniorów, którzy muszą się ogrywać. Niestety gospodarze skwapliwie wykorzystali błędy jakie popełnili Świtowcy i zdobyli trzy bramki przechylając szale zwycięstwa na swoją stronę. Należy jednak pochwalić naszych piłkarzy, którzy włożyli sporo sił w to spotkanie. Wynik jest tu sprawą drugorzędną, natomiast najważniejsze, iż zespół "wybiegał" to spotkanie.
Kolejny mecz sparingowy, który będzie jednak nieco nietypowy, gdyż będzie to "trójmecz" z udziałem Sparty Węgorzyno oraz Kłosa Pełczyce, zostanie rozegrany we wtorek (24.07). Będzie on polegał na tym, iż wszystkie drużyny zagrają ze sobą 45 minut. |
|