8 meczów z rzędu bez porażki, a w 12 ostatnich spotkaniach - 2 przegrane: dorobek Iskry Białogard w minionych miesiącach musi budzić szacunek. Tym bardziej, gdy zobaczymy, z kim białogardzianie grali. Przed Osadnikiem Myślibórz nie tylko daleki wyjazd, ale i trudny pojedynek.

Iskra, po słabym początku sezonu później remisowała ze Świtem Szczecin-Skolwin, Darzborem Szczecinek, Iną Goleniów i Vinetą Wolin na wyjeździe, a i w Myśliborzu, mimo że uległa 0:3, to do utraty pierwszej bramki w 75. minucie prezentowała się z całkiem niezłej strony.

Osadnik za to tydzień temu po raz pierwszy w rundzie rewanżowej został pokonany. Wcześniej zgromadzili siedem na dziewięć możliwych punktów do zdobycia. I choć w tabeli IV ligi obie ekipy dzieli dziewięć punktów i pięć miejsc, to trudno wskazać zdecydowanego faworyta sobotniego starcia. Do składu myśliborzan wraca ich grający trener Robert Dudek, zabraknie zaś Dominika Wekwertha, a to oznacza, że po raz drugi z rzędu Osadnik zagra w eksperymentalnym ustawieniu w szykach obronnych.

Początek konfrontacji o 13.

źródło: własne