Po zwolnieniu Krzysztofa Sobieszczuka, wybór jego zastępcy wywołał szeroką polemikę w gryfińskim środowisku piłkarskim.
Zainteresowanie wzmagało podejście zarządu Energetyka, który zdecydował się trzymać nazwisko nowego szkoleniowca w ścisłej tajemnicy. Mimo ekspresowego tempa działań, działaczom naszego 4-ligowca udało się jednak zakontraktować prawdziwą gwiazdę szczecińskiej piłki nożnej. Swoje potwierdzenie znalazły bowiem pojawiające się od kilku dni plotki dotyczące objęcia funkcji trenera przez Mariusza Kurasa.
Bez wątpienia jest to prawdziwy hit transferowy, nie tylko ze względu na bogatą karierę byłego piłkarza Dumy Pomorza, ale także ze względu na sytuację Energetyka. Niewątpliwie Mariusz Kuras należy do wąskiego grona osób będących w stanie wyprowadzić znajdującą się w kryzysie „Energię” na prostą. Wszak popularny „Mario” w przeszłości prowadził Zawiszę Bydgoszcz, GKS Bełchatów, Odrę Wodzisław i Pogoń Szczecin, z którą w 2001 roku wywalczył wicemistrzostwo Polski. W ostatnim czasie Kuras związany był z młodzieżową piłką nożną w Goleniowie.
źródło: egryfino.pl
|
|