Dwie porażki z rzędu wypchnęły Dumę Pomorza z pierwszej ósemki. Dzisiejsza wygrana Portowców, pozwoli im zbliżyć się do czołówki. Chorzowianie to brązowi medaliści poprzedniego sezonu. W obecnych rozgrywkach Niebiescy nie radzą sobie już tak dobrze, jednak heroicznie walczyli o awans do Ligi Europy. Odkąd Pogoń wróciła do Ekstraklasy, z Ruchem u siebie grała dwa razy i oba pojedynki rozstrzygnęła na swoją korzyść. Kibice Dumy Pomorza liczą, że dobra passa ze śląskim zespołem zostanie podtrzymana.

Granie o stawkę Niebiescy rozpoczęli 17 lipca. W drugiej rundzie eliminacji Ligi Europy, rywalem Ruchu Chorzów był FC Vaduz. Po wygranej 3:2 u siebie i bezbramkowym remisie w Liechtensteinie, Niebiescy awansowali dalej. W kolejnej rundzie wyeliminowali duński Esbjerg fB (0:0 u siebie i 2:2 na wyjeździe). Szczególnie dramatyczne było drugie spotkanie w Danii, gdzie awans chorzowianom dał Łukasz Surma golem w 95 minucie gry. W ostatniej rundzie eliminacji, Ruch zmierzył się z ukraińskim Metalistem Charków. Skazywani na klęskę chorzowianie, okazali się tylko minimalnie gorsi od rywala. O losach dwumeczu przesądziła 105 minuta dogrywki i gol Cleitona Xaviera (w Chorzowie padł remis 0:0).

Na krajowym podwórku tak kolorowo nie było. Ruch źle rozpoczął rozgrywki, od trzech z rzędu porażek (2:0 ze Śląskiem Wrocław (wyjazd), 2:1 z Górnikiem Łęczna (dom) oraz 3:0 z Podbeskidziem Bielsko-Biała (wyjazd)). Następne cztery kolejki dały Niebieskim sześć oczek. Złożył się na nie trzy remisy (2:2 z Wisłą Kraków (wyjazd), 0:0 z Lechem Poznań (dom) i 3:3 z Lechią Gdańsk (wyjazd)) i jedno zwycięstwo, 1:0 z Piastem w Gliwicach.

Chorzowska mieszanka rutyny (Łukasz Surma - najwięcej występów w historii Ekstraklasy, Marek Zieńczuk, Piotr Stawarczyk, Marcin Malinowski) i młodości (Filip Starzyński, Krzysztof Kamiński, Daniel Dziwniel) w lidze jeszcze nie odpaliła. Brakuje jak na razie w Chorzowie lidera strzelców (siedmiu graczy ma po golu na koncie). Tym ma zostać sprowadzony niedawno z Widzewa Łódź Eduards Višņakovs. Ten sam, który wiosną w barwach łódzkiej drużyny nie trafił do pustej bramki Pogoni z metra. Najwięcej asyst w swoim dorobku ma z kolei Marek Zieńczuk.

Przypuszczalne składy:

Pogoń: Radosław Janukiewicz - Sebastian Rudol, Hernani, Wojciech Golla, Hubert Matynia, Maciej Dąbrowski, Rafał Murawski, Patryk Małecki, Dominik Kun, Adam Frączczak, Marcin Robak

Ruch: Krzysztof Kamiński - Marcin Kuś, Piotr Stawarczyk, Marcin Malinowski, Rołand Gigołajew, Jakub Kowalski, Łukasz Surma, Bartłomiej Babiarz, Filip Starzyński, Marek Zieńczuk, Eduards Višņakovs

źródło: własne