ligowiec.net strona główna
redaktor dyżurny:
paulinus
piłka nożna / Klasa Okręgowa
piłka nożna / Klasa Okręgowa -
Rozmowa z prezesem Wiekowianki Kazimierzem Grzybakiem
Po wywiadzie z trenerem Michałem Kraszewskim przestawiamy Państwu kolejny, tym razem z z Prezesem Zarządu PKS Wiekowianka Wiekowo Kazimierzem Grzybakiem. O oczekiwaniach przed nowym sezonem, o celach postawionych przed zespołem i trenerem, o sprawach bieżących, o przeszłości i o planach na przyszłość. Zapraszamy do lektury!

Jak Pan ocenia pierwsze tygodnie współpracy z nowym trenerem?
- Współpraca układa się bardzo dobrze. Widać, że trener jest mocno zmotywowany i robi wszystko by wywiązać się z nałożonych na niego oczekiwań. Co prawda w pierwszym meczu zespół zaliczył falstart, ale po pierwsze nie ma co oceniać czyjejś pracy po jednym meczu a po drugie Wiekowianka najczęściej kiepsko zaczyna sezon niezależnie od tego kto jest jej trenerem.
Wspomniał Pan o oczekiwaniach wobec trenera i zespołu. Więc jakie one faktycznie są?
- Celem sportowym postawionym przed trenerem i drużyną jest zajęcie na koniec sezonu miejsca w pierwszej piątce.

Jaka jest na tę chwilę sytuacja kadrowa zespołu?
- W porównaniu z poprzednim sezonem z kadry odeszli: Szymon Rogala (wypożyczenie do Bałtyku Koszalin), Piotr Szczygieł (wypożyczenie do Passata Bukowo Morskie), Przemek Saliwon (wrócił z wypożyczenia; obecnie gra w Leśniku Manowo - red.). Z kolei Arkadiusz Nakielski i Marcin Tulin nie podjęli treningów. Także na tę chwilę sytuacja kadrowa jest nieco gorsza, niż w zeszłym sezonie, zwłaszcza w przypadku Szymona i Przemka którzy byli istotnym elementami drużyny.

Czy możemy w takim razie spodziewać się nowych twarzy w zespole?
- Aktualnie prowadzone są rozmowy mające na celu pozyskanie 2-3 nowych zawodników. Okienko transferowe zamyka się z końcem sierpnia więc mamy jeszcze trochę czasu na dopięcie tych transferów. Sporo też wyjaśnią pierwsze mecze o stawkę, które pewnie pokażą na jakich pozycjach potrzebne są wzmocnienia.

A czy przy budowaniu drużyny trener ma za zadanie wprowadzanie wychowanków do pierwszego zespołu?
- Obecna polityka klubu jest taka, aby wprowadzać młodzież grającą w klubie do pierwszego zespołu. Oczywiście nie może to się dziać za wszelką cenę, zawodnicy pierwszego zespołu powinni prezentować odpowiedni poziom lub przynajmniej dobrze rokować na przyszłość. Nie chodzi o to by przymuszać trenera do wprowadzania na siłę zawodników z juniorów bo może się to odbić negatywnie zarówno na wynikach, jaki i na tych młodych chłopakach.

Czy widzi Pan w tej chwili wśród naszej młodzież kandydatów do kadry seniorów?
- Na tę chwilę z zespołem trenuje kilku juniorów (Rafał Denkiewicz, Mateusz Wilk, Szymon Kubicki i Tomasz Hawyryluk). Do tego już od pewnego czasu w kadrze znajdują się Kamil Kępka, Patryk Tulin czy Kacper Hliwa. Każdy z nich ma szansę na grę, ale tak naprawdę wszystko będzie zależeć od nich samych. Na pewno czeka ich sporo pracy, ale mają potencjał by na stałe zadomowić się w pierwszym zespole.

Jak ocenia Pan z perspektywy czasu postawę zespołu i zawirowania z trenerami po spadku z IV ligi?
- Postawa zespołu zawsze jest wypadkową wszystkich rzeczy, które dzieją się w klubie. Oceniając poprzedni sezon uważam, że nie w pełni wykorzystaliśmy potencjał zespołu, czasami zdarzały się bardzo przykre wpadki. Jednak jak pokazuje przykład Orła Wałcz mogło być zdecydowanie gorzej. Na pewno częste zmiany trenerów i brak stabilizacji w tym aspekcie nie pomagał. Jednak nie wszystko zależało tylko od nas.

A czy w planach na najbliższe lata jest walka o powrót do grona czwartoligowców?
- Gra w IV lidze była dla nas bardzo cennym doświadczeniem, zarówno pod względem sportowym, jaki i organizacyjnym. To doświadczenie pozwala nam stwierdzić, że wiemy co zrobić, aby ewentualna kolejna czwartoligowa przygoda nie skończyła się znów po jednym sezonie. Podstawą jest stabilny i na odpowiednim poziomie budżet klubu, który niekoniecznie musi być bardzo rozdmuchany (jak twierdzili niektórzy prezesi czwartoligowych klubów gdy awansowaliśmy). Podsumowując, tak chcielibyśmy znów skutecznie walczyć o awans do IV ligi, ale obiektywnie raczej nie wydarzy się to w tym sezonie.

Jakie są z perspektywy Prezesa i Zarządu największe problemy w codziennym funkcjonowaniu klubu?
- Chyba nie będę tu zbyt odkrywczy, ale na pierwszy plan wysuwają się oczywiście sprawy finansowe. Bardzo trudno jest stawiać przed sobą ambitne cele sportowe a później je realizować przy dotacji z budżetu gminy na poziomie aktualnych ok 40.000 zł. Dla porównania nasi rywale z regionu - Darłovia i Arkadia mają tę dotację minimum dwa razy wyższą. A wyniki sportowe co najwyżej porównywalne (Arkadia). O Darłovii nie wspominając. Osobnym problemem jest utrzymanie stadionu, który było nie było jest obiektem gminnym. Na utrzymanie płyty boiska, czy szerzej całego obiektu nie dostajemy praktycznie żadnych dodatkowych pieniędzy. Swoją drogą, często też brakuje rąk do zwykłej, codziennej pracy. Osoby regularnie pracujące na rzecz klubu (zarówno działacze, jak i sympatycy) to bardzo niewielka grupa, a pracy jest naprawdę dużo. Zwłaszcza, jeśli chcemy być zawsze w czołówce KKO, o awansie do IV ligi nie wspominając. Niestety także i u nas obecne jest zjawisko, że dużo osób wiele mówi, ale za to mało robi. Albo nie robi tak naprawdę nic, mając przy tym bardzo duże wymagania. Tak to niestety nie działa.

Gdy pojawił się Pan wiele lat temu w klubie zawodnicy przebierali się w przeciekającym baraku bez wody i ogrzewania a na boisku pasły się krowy. Teraz dysponujemy obiektem, którego nie musimy się wstydzić nawet w IV lidze. Czy czuje Pan satysfakcję z tego jak teraz wygląda obiekt? A co jeszcze jest do poprawy?
- Myślę, że nie tylko ja, ale wszyscy działacze, zawodnicy i kibice, którzy przewinęli się przez klub przez te lata mogą i powinni czuć satysfakcję, że dzięki ciężkiej pracy udało się osiągnąć taki standard. Oczywiście zdajemy sobie sprawę, że obiekt potrzebuje jeszcze wiele nakładów i pracy i finansowych by można było stwierdzić: tak, to jest to. Brakuje boiska treningowego, sztucznego oświetlenia (co mocno utrudnia zwłaszcza trenowanie). Przydałoby się też rozbudować trybuny, bo te są za małe oraz poprawić dojście do nich. No i ciągle należy podejmować działania poprawiające jakoś płyty głównej.

A jeśli chodzi o kwestie czysto sportowe. Jaki był wg Pana w tym okresie największy sukces?
- Niewątpliwie największym jednorazowym sukcesem był awans do IV ligi. Aczkolwiek według mnie jeszcze ważniejsze jest to, że ustabilizowaliśmy zespół na pewnym poziomie. Z A-klasowego zespołu, który czasem miał problem żeby zebrać 11 zdolnych do gry zawodników staliśmy się najlepszym zespołem w powiecie sławieńskim, i to mimo, że dysponowaliśmy dużo mniejszymi środkami niż nasi sąsiedzi. Wbrew temu, co niektórzy sądzą dorobiliśmy się też w regionie opinii solidnego i dobrze zorganizowanego zespołu, gdzie każdy wie co ma robić. Oczywiście zdarzają się czasem wpadki, ale tak jest wszędzie (patrz przypadek Legii Warszawa). Stało się tak przede wszystkim dzięki pracy grupy oddanych klubowi działaczy i sympatyków, to oni swoim wkładem stworzyli to, co teraz mamy. Ja starałem się tym wszystkim tak kierować, by te niewielkie środki finansowe, jakie mamy do dyspozycji były wydane jak najefektywniej. Dlatego między bajki można włożyć plotki, że któryś z działaczy cokolwiek w klubie zarabia. Wprost przeciwnie, często bez afiszowania się dokładają do tego interesu. I za to należy im się ogromny szacunek. A chętnych do pracy za wielu nie ma. Wystarczy wspomnieć, że od prawie dwóch lat mamy dwa wolne miejsca w Zarządzie, niespecjalnie też angażują się w życie klubu byli zawodnicy, szczególnie ci miejscowi. Czasami można wręcz odnieść wrażenie, że niekoniecznie dobrze nam życzą. Liczę na to, że z czasem zacznie się to zmieniać.
źródło: http://wiekowianka-wiekowo.eu/
 

multimedia
najnowsze multimedia





co ? gdzie ? kiedy ?
poprzedni kwiecień 2024 nastepny
Pon Wt Śr Czw Pt Sb Nd
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30          
dzisiejsze newsy
inne/inne sporty: 1
piłka nożna/Ekstraklasa: 1
 
top komentarze
newsy:
1 » Mecze 1/8 Finału Puchar »
1 » Ryszard Tarasiewicz now »
mecze:
28 » Gavia Choszczno-Olimp Z »
24 » Wrzos Borne Sulinowo-Po »
19 » Orzeł Wałcz-Chemik Poli »
13 » Błonie Barwice-KS Dziko »
12 » Mirstal Mirosławiec-Jed »
11 » Pogoń Barlinek-Sokół Su »
11 » Olimp Złocieniec-Sokół  »
11 » Pogoń Wierzchowo-Błonie »
9 » Dąb Dębno-Stal Szczecin
9 » Zawisza Grzmiąca-Wiarus »
aktualnie na portalu
zalogowanych: 0
gości: 5
statystyki portalu
• drużyn: 3129
• imprez: 151699
• newsów: 78139
• użytkowników: 81113
• komentarzy: 1173672
• zdjęć: 896717
• relacji: 40623
Najwiďż˝kszy Skateshop w Szczecinie.


widzisz błąd na stronie - zgłoś go nam
© 2006-2024 - by ligowiec team
Polityka Cookies