Piłkarze Gwardii Koszalin pokonali 1:0 Energetyka Gryfino. Bramkę dającą trzy punkty zdobył Mariusz Szmidke. Początek sobotniego pojedynku wskazywał, że zespół z Gryfina zostanie rozgromiony. Najpierw po błędzie defensora gości mogła paść bramka samobójcza, ale golkiper gryfinian uratował sytuację. Następnie dośrodkowanie Szymańskiego na prowadzenie mógł zamienić Szmidke, lecz futbolówka trafiła w poprzeczkę. Podopieczni trenera Żakiety kontrolowali sytuację na boisku.

W 17 minucie swoją szansę miał Kozawa, jego strzał obronił jednak Zimecki. Na bramkę strzelał także Sato, jednak na posterunku był golkiper przyjezdnych. Po pierwszej był bezbramkowy remis.

W drugiej połowie Gwardziści nadal atakowali. Brakowało jednak podania, które otworzy drogę do bramki Energetyka. W 50 minucie na boisko przy Fałata wszedł Karbowiak i po kilku minutach mógł zdobyć bramkę. W 53 minucie po podaniu Słowińskiego 'sam na sam' przed Zimeckim znalazł się Wiśniewski. Górą jednak był bramkarz spadkowicza z trzeciej ligi. Po kilku chwilach było 1:0. Dośrodkowanie z rzutu rożnego wykorzystał Szmidke, który zdobył gola. Następnie strzelał Słowiński, lecz piłka trafiła w boczną siatkę. Kilka minut przed końcem bliski szczęścia był Stańczyk, jednak nie dosięgnął on piłki po zagraniu Karbowiaka. Za tydzień piłkarze prowadzeni przez trenera Żakietę zagrają ostatni mecz w sezonie. 7 czerwca w Drawsku Pomorskim zmierzą się z Drawą.

Gwardia - Energetyk 1:0
1:0 - Szmidke

Gwardia: Fabiański - Szmidke, Shinmura, Wojciechowski, Dondera - Kozawa, Sato (68’Wojach), Szymański, Słowiński, Miętek (57’Karbowiak) - Wiśniewski (84’Stańczyk)

źródło: www.gwardia-koszalin.pl/własne