Po dobrym spotkaniu IV-ligowy Gryf Słupsk pokonał w meczu towarzyskim III-ligową Gwardię Koszalin 2:0 (2:0). Grano na sztucznej nawierzchni, przy ujemnej temperaturze powietrza. Warunki do gry nie były więc idealne, ale mimo tego oba zespoły pokazały się z dobrej strony i emocji nie brakowało. Piłkarze walczyli ostro do ostatniej minuty tego spotkania. O dziwo, to Gryfici mogli zdobyć kilka bramek więcej, ale bardzo dogodnych sytuacji nie zdołał wykorzystać Łukasz Stasiak. Bliski strzelenia gola był też Damian Jarowski. Tak więc powrót na Zieloną obecnego szkoleniowca Gwardii Tadeusza Żakiety nie był zbyt udany. W zespole gości występował także inny były Gryfita Daniel Sidor.