Pogoń II już po trzech dniach stanie przed możliwością rehabilitacji za wysoką porażkę na inaugurację ligi. Rezerwy już jutro zmierzą się z Kotwicą Kołobrzeg. Kotwica rozpoczęła sezon od bezbramkowego remisu z Bałtykiem Gdynia. Rywal co roku bije się o awans. W tym roku nie będzie inaczej, ale może być trochę trudniej kołobrzeżanom zakotwiczyć w czołówce tabeli. W zespole zaszło wiele zmian.
Skład został odmłodzony. Po niezrealizowaniu planu w poprzednim sezonie Kołobrzeg opuściło aż jedenastu piłkarzy. Z byłych Portowców ostał się tylko Tomasz Rydzak. Daniel Wólkiewicz i Tomasz Parzy będą rywalizować ze sobą w niemieckiej Oberlidze (piąty poziom rozgrywek). Pierwszy trafił do Dynama Berlin, a drugi będzie reprezentował 1.FC Neubrandenburg 04. W Polsce klub znalazł Paweł Waśków. Bramkarz będzie występował w Pogoni Grodzisk Mazowiecki. Nowej drużyny wciąż szuka Marek Kowal.
Portowcy szybko staną przed szansą zmazania plamy z weekendu. W pierwszej kolejce Pogoń II przegrała aż 0:4 z Pomorzem Potęgowo. Zapowiadał to trener rezerw, Adam Gołubowski już godzinę po meczu w Potęgowie - Absolutnie się nie załamujemy. Wyciągniemy wnioski i z Kotwicą chcemy zagrać bardziej efektywnie. Potrzeba więcej radości z gry i pewności siebie.
