Polska reprezentacja zdobyła trzy medale w Goeteborgu. - Bardzo dobry występ jak na wysoki poziom zawodów i skład naszej reprezentacji - podsumował Tomasz Majewski, dwukrotny mistrz olimpijski w pchnięciu kulą.
Reprezentanci naszego województwa -
Piotr Lisek, skok o tyczce (OSoT Szczecin) i Marcin Grynkiewicz, sztafeta 4x400m (Pomorze Stargard) niestety nie mogą zaliczyć występów do bardzo udanych.
Lisek startował w eliminacjach skoków o tyczce, których nie przeszedł jednak wyrównał swój najlepszy wynik z hali w tym sezonie - 5,50 m i naprawdę niewiele mu zabrakło do występu w finale. Zagrał va banque gdy strącił po raz pierwszy wysokość 5,60. Dwie próby przeniósł na 5,70, ale nie miał szczęścia i odpadł. Złoto zdobył fenomenalny Francuz Renaud Lavillenie, który nawet pokonał wysokość 6,07, ale sędziowie nie zaliczyli mu próby.
Marcin Grynkiewicz pozostał w rezerwie sztafety, która przez moment była nawet na podium jednak po proteście Czechów została zdyskwalifikowana.
Dwa akcenty mieliśmy w biegu na 1500 m. 4. metę minął
Marcin Lewandowski (dziś Zawisza Bydgoszcz, wcześniej UKL Ósemka Police), 7.
Bartosz Nowicki (Śląsk Wrocław, wcześniej MKL Szczecin).
