Dogrywki potrzebowali koszykarze AZS Radex Szczecin, aby pokonać Astorię Bydgoszcz w meczu 13. kolejki I ligi koszykarzy. Akademicy po koncertowej grze Łukasza Pacochy i Karola Pytysia, którzy wspólnie zdobyli 52 punkty, wygrali 93:88.

Do drużyny gospodarzy po kontuzji i absencji w derbach powrócił Łukasz Pachocha, choć początkowo zaczął pojedynek na ławce, to już w trzeciej minucie pojawił się na parkiecie.
Lepiej zawody rozpoczęli miejscowi, którzy po punktach Balcerka i trójce Bieli prowadzili 5:0, goście jednak szybko wyrównali. Ostatnie trzy minuty pierwszej kwarty to popis Pacochy, który po szybkich akcjach zdobywa 8 punktów a jego drużyna wygrywa tą część gry 18:10.

Dobre złego początki tak można napisać o drugiej ćwiartce spotkania. Gospodarze najpierw po rzutach wolnych powiększają o dwa oczka swoją przewagę, by potem w ciągu następnych sześciu minut rzucić tylko trzy punkty przy szesnastu gości (sześć z nich trafił Dorian Szyttenholm). Do przerwy co prawda Akademikom udało się zdobyć siedem punktów, ale goście zdobyli o pięć więcej, z czego aż dziewięć należało do Sebastiana Laydycha.

Drugą połowę Szczecinianie rozpoczęli z dużą chęcią odrobienia strat. Już w pierwszych akacjach udało się zniwelować siedem, z czego pięć to zasługa Pytysia (dziewięć w tej kwarcie). Potem gra się wyrównała a AZS tą ćwiartkę wygrał 21:16.

Ostatnia kwarta wyglądała podobnie jak poprzednia, przez pięć minut gry gospodarze w ciągu pięciu minut odrobili straty, znowu większość zdobywa Pytyś. Końcówka to akacja za akcję. Ze strony AZS ciężar rzucania na siebie wziął Pacocha. W emocjonujących ostatnich minutach przy początkowym wsparciu Balcerka i Mielczarka, Łukasz rzuca siedem oczek, jednak gospodarze i goście zachowują status quo, dzięki czemu zgromadzeni w hali SDS kibice, mogli delektować się spotkaniem pięć minut regulaminowego czasu dłużej niż planowali. Goście mogli to spotkanie wygrać w bez dogrywki, jednak na trzy sekundy przed końcem Mateusz Bierwagen trafił tylko jeden rzut wolny.

Dogrywka podobnie jak w ostatnie minuty regulaminowego czasu gry, to akacja za akcję. Aktywni ze strony gospodarzy byli w niej byli Pacocha i Pytyś. Swoje punkty zdobył także Biela i rzutów wolnych Balcerek.

Na piętnaście sekund przed końcem, Bierwagen fauluje przy próbie rzutu Łukasza Pacochę. Zawodnik gospodarzy pewnie wykonuje rzuty wolne i AZS obejmuje dwupunktowe prowadzenie. Goście biorą czas, potem Paweł Lewandowski próbuje wyrównać, jednak zostaje zablokowany przez Łukasza Bielę. Zdenerwowani koszykarze beniaminka popełniają jeszcze faul techniczny. Odpowiedzialność na siebie bierze ponownie Pacocha, pewnie trafiając i wyprowadzając gospodarzy na czteropunktowe prowadzenie. Ponieważ Akademicy mają jeszcze piłkę staję się jasne, że tego spotkania już nie przegrają. Wynik ustala Mielczarek, wykorzystując jeden z rzutów wolnych.

AZS Radex Szczecin - Astoria Bydgoszcz 93:88 (18:12, 12:28, 21:16, 24:19, d. 18:13)

AZS: Pacocha 28, Pytyś 24, Mielczarek 10, Biela 9, Balcerek 8, Koszuta 8, Raczyński 6, Linowski 0.

Astoria: Szyttenholm 18, Laydych 17, Bierwagen 16, Lewandowski 15, Fraś 14, Barszczyk 5, Obarek 3, Rąpalski 0, Szafranek 0.

źródło: własne