Przed nami ostatnia kolejka kobiecej Ekstraligi. W Bydgoszczy miejscowy KKP zmierzy się z Pogonią Women Szczecin. O ile dla gospodyń będzie to faktycznie ostatni pojedynek tej jesieni, o tyle szczecinianki czeka jeszcze zaległe spotkanie z Unią Racibórz. Faworytem tej konfrontacji z pewnością są podopieczne trenerów Misiury i Kubackiego. Granatowo - bordowe uskrzydlone ubiegłotygodniowym zwycięstwem nad faworyzowanym Medykiem będą chciały udowodnić, że nie było to chwilowe przebudzenie. Pogoń zajmuje czwarte miejsce w tabeli Ekstraligi, mając w swoim dorobku trzynaście punktów, zaś zespół z Bydgoszczy z siedmioma oczkami plasuje się na ósmej pozycji.

W ubiegłym sezonie Pogoń dwukrotnie pokonała ówczesnego beniaminka 6:0 i 3:0. Natomiast bydgoszczanki były lepsze w 1/8 Pucharu Polski, kiedy to wygrały 4:0.

Bydgoszczanki w ostatniej kolejce wysoko przegrały w Łęcznej 1:5. Boisko przedwcześnie opuścić musiały co prawda Daria Granowska (uraz mięśnia łydki) i Karolina Pancek (uraz kolana), ale ich występ w sobotnim pojedynku nie jest zagrożony. Również Natalia Makowska, której z powodu urazu stawu skokowego zabrakło w Łęcznej powinna być zdolna do gry. Szkoleniowcy nadal nie mogą skorzystać z Marty Kryszak i Agnieszki Pencherkiewicz.

Oba zespoły spotkały się ze sobą w przerwie letniej. Podczas rozgrywanego w Kaliszu Pomorskim sparingu, po bardzo zaciętym pojedynku szczecinianki wygrały 2:1. Dla KKP bramkę zdobyła Natalia Sieradzka a dla Pogoni strzelały wówczas Patrycja Balcerzak i Emilia Zdunek. Obie nie zagrają w tym spotkaniu.

źródło: http://kkpbydgoszcz.pl/własne