Dziś Rega-Merida Trzebiatów rozegra wyjazdowe spotkanie z Mieszkiem Gniezno. Faworytem tego spotkania są gospodarze, którzy rewelacyjnie spisują się w rundzie rewanżowej. Wygrana 2:0 z Kotwicą Kołobrzeg i rodłem Kwidzyn, czy 2:3 w wyjazdowym spotkaniu z Kanią Gostyń, świadczą o tym, że Mieszko znakomicie gra zarówno na własnym boisku, jak i na wyjeździe. Trudno spodziewać się niespodzianki, tym bardziej, że Rega w meczach wyjazdowych nie spisuje się dobrze.
Mieszko zagra dziś w osłabieniu. Kontuzjowani są Krzysztof Piskuła (pomocnik) oraz Paweł Lisiecki. (obrońca). W zespole z Trzebiatowa zagra za to jeden były gracz gnieźnieńskiego Mieszka - Tomasz Bukowski. Ten obrońca przeniósł się nad Bałtyk w przerwie letniej poprzedzającej trwający sezon. Atmosfera w drużynie z Trzebiatowa najlepsza nie jest. Po dobrej rundzie jesiennej, z każdym meczem jest coraz gorzej. Po ostatnim spotkaniu trener zespołu Wojciech Polakowski powiedział Gazecie Wyborczej: "Postawa niektórych piłkarzy w rundzie strasznie mnie zawodzi. Są tacy, którzy będą musieli rozstać się z klubem." Czy Regę stać na walkę i sprawienie niespodzianki? Przekonamy się dziś o 17.
źródło: własne
|
|