Już w najbliższą środę kolejne piłkarskie święto w Sławnie. Tym razem przyszedł czas na
mecz pucharowy z Darzborem Szczecinek. Jest to półfinał okręgu koszalińskiego, w którym oprócz Sławy i Darzboru swój mecz rozgrywać będzie również
Zefir Wyszewo z Leśnikiem Manowo. Te mecze wyłonią finalistów, którzy rozegrają
mecz o mistrzostwo regionu koszalińskiego. Zwycięzca tego pojedynku awansuje do finału wojewódzkiego, a stamtąd później na szczebel centralny. Sława raz już grała mecz o mistrzostwo województwa z Flotą Świnoujście (wtedy III liga, Sława okręgówka). Wtedy sławianie musieli uznać wyższość rywala przegrywając 5:0. Jeśli chodzi o Darzbór, to w lidze kroczy on od remisu do remisu. Obecnie zajmuje 11 pozycję w tabeli z dorobkiem 31 punktów. Wiadomo już na pewno że do końca sezonu w barwach Darzboru nie zobaczymy ich bramkarza T.Bykowskiego, który podczas meczu z Gryfem Kamień Pomorski doznał bardzo poważnej kontuzji - zerwanie ścięgna Achillesa. Sława natomiast gra jak natchniona, w ostatni spotkaniu, zaaplikowała Victorii aż cztery bramki, teraz również kibice czekają na bardzo ładne widowisko. Przypomnę ze Sława u siebie nie przegrała od 28 października 2006 od meczu z Wybrzeżem Rewalskim Rewal. Mecz odbędzie się w środę (25.04) o godzinie 17.