Sobotni mecz pomiędzy Koroną a OKS przeszedł do historii stuchowskiego klubu. Po 20 latach gry w biało-niebieskich barwach karierę zakończył, Andrzej Szlingert. Mecz mógł całkowicie inaczej się potoczyć, gdyby w 5 minucie Domański wykorzystał rzut karny, ale strzela on w słupek i piłka wyszła w pole. Na prowadzenie miejscowych kibice czekali do 35 minuty, kiedy to Radek Smela strzelił bramkę. I na tyle można podsumować pierwszą połowę. W drugiej połowie przyjezdni zobaczyli, że podopieczni Pawła Pawlaczyka grali niemrawo i w tym upatrzyli swoją szansę, bramkę dającą remis zdobył Wachowski. Po tym trafieniu zawodnicy Korony zaczęli atakować na bramkę gości.

Trafienie na 2:1, jak okazało się później zwycięskie uzyskał, kto jak nie on, czyli kończący karierę, Andrzej 'Nasza Dycha' Szlingert. W 80 minucie bramkarza OKS, Grochala sfaulował poza polem karnym Roberta Stangryckiego i po czerwonej kartce musiał opuścić boisko. Stuchowianie nie skorzystali z tego prezentu i potrafili podwyższyć prowadzenia. Po 5 minutach stan liczebny wyrównał się, za próbę wymuszenia 'jedenastki' drugą żółtą kartkę otrzymał popularny 'Robak' i ostatnie pięć minut meczu można nazwać obroną Jasnej Góry. Bo goście do końca ambitnie walczyli o trafienie dające im punkt. Spotkanie zakończyło się wymęczonym zwycięstwem podopiecznych Pawła Pawlaczyka. Po rundzie jesiennej zajmują oni trzecie miejsce w tabeli. Zarząd klubu, a także wójt Gminy Świerzno podziękowali Andrzejowi Szlingertowi za 20-letnie reprezentowanie barw Gminnego Klubu Sportowego, Korona Stuchowo na niwie sportowej oraz promowania gminy.

Korona: Woźny - Putyrski (C), Stangrycki, Stogowski, Kowalczyk, Kuźmicki, Pałka B. (70' Marciniak), Wróbel, Polak B. (65' Ostach), Szlingert, Smela (60' Wosiakowski)

OKS: Grochala - Domański (C), Danek, Piechowiak, Kurkowski, Wachowski, Słotwiński, Pomsta, Borucki Paweł, Borucki K., Borucki Piotr

źródło: własne