Szczypiornistki Łącznościowca przegrały z Zagłębiem Lubin, obecnym liderem rozgrywek, który jeszcze w tym sezonie nie doznał porażki. Ostateczna różnica pięciu bramek wcale nie odzwierciedla przebiegu spotkania. To szczecinianki jeszcze na 15 minut przed końcem meczu wygrywały. – Jestem zadowolony z gry zespołu. Co prawda dziewczyny popełniały jeszcze błędy, głównie w końcówce meczu, jednak było dużo pozytywów zwłaszcza w obronie – mówi trener Łącznościowca Grzegorz Gościński. Przegrana Łącznościowca to efekt świetnej gry i skuteczności lubinianek podczas przewagi jednej zawodniczki (2 min. kary dla Brzozowskiej). Nasze szczypiornistki w całym meczu nie potrafiły wykorzytac 18 min. kar dla Zagłębia. - To był nasz gorszy element, nad tym musimy jeszcze popracowac – dodaje Gościński.
– Bardzo się cieszę z wygranej bo miałyśmy pewne obawy przed meczem – mówi Renata Jakubowska, najskuteczniejsza zawodniczka w zespole z Lubina. Słabszy moment Łącznościowca w drugiej połowie to tylko efekt naszej dobrej gry w obronie i waleczności. To się opłaciło. Taka jest chyba recepta na szczecinianki – kończy szczęśliwa Jakubowska.
ŁĄCZNOŚCIOWIEC: Szywierska – Naumienko 7, Całużyńska 4 (2min), Zaniewska 2, Piontke 2, Brzozowska (2min), Gryglicka, Andrzejewska 3, Rol, Kalwasińska, Szott. Trener: Grzegorz Gościński. ZAGŁĘBIE: Kubisztal, Tsvirko – Załęczna 2 (2min), Semeniuk 3 (2x2min), Jakubowska 5 (2min), Ciedłowska 2, Jacek (2x2min), Jochymek 1, Niedospiał 2, Romańczukiewicz 2 (2min), Wodniak 2, Orzeszka 2 (2x2min), Młot 2. Trener: Bożena Karkut. Sędziowali: Robert Leszczyński i Marek Strzelecki (Gdańsk). Widzów: 200 |
|