Pogoń Women wygrała kolejne spotkanie sparingowe. Tym razem przeciwniczkami granatowo-bordowych była ekipa Herthy Berlin. Womenki wygrały 2-1.
Bramki dla szczecinianek strzelały Natalia Silkowska, która do tej pory w każdym sparingu zaznacza swoja obecność bramką oraz Emilia Zdunek, zaliczająca pierwsze trafienie po długiej kontuzji.

Zawodniczki PW od pierwszej minuty ruszyły do ataków i po przechwycie długiej piłki przez Mariolę Żyłę rozprowadziły wzorcową akcję, a piłka jak po sznurku wędrowała od nogi do nogi piłkarek Mariusza Misiury. W końcu dotarła na prawe skrzydło do Pałaszewskiej i po dobrym dorzuceniu w ,,szesnastkę' Jola Siwińska nieczysto uderza a futbolówka mija słupek.

Przewaga w pierwszych 45' była wyraźna, ale brakowało pełnego wykończenia akcji PW. W szeregach Herthy dużo problemów defensywie Pogoni sprawiała wysoka napastniczka pochodząca z USA. Druga połowa to przewaga Herthy. ,,Womenki' wyszły jednak z tej przewagi gospodyń obronną ręką i końcowa część tego spotkania ponownie należała do piłkarek ekstraligi kobiet.
Ostatecznie Pogoń wygrywa kolejne spotkanie, tym razem 2-1, ale w zespole panuje spokój, gdyż zawodniczki wiedzą, że czeka je jeszcze ciężka praca by doszlifować wszystkie elementy gry przed zbliżającą się ligą.

Mariusz Misiura: Ciesze się, że w sparingach potrafimy wygrywać z takimi silnymi rywalami. Przed sezonem dużo mówiło się o zainteresowaniu naszymi zawodniczkami ze strony klubow takich jak AZS Wroclaw, Hertha, Katowice, Medyk Konin czy Ecoren. Zawodniczki, które zostały widzą, że sportowo nie jesteśmy słabszym zespołem.... Kiedy wszystkie zawodniczki wrócą do zdrowia, dolaczą 2 reprezentantki Rumunii i Marlena Kowalik rywalizacja o miejsce w pierwszej 11 bedzie ogromna...

źródło: women.pogonszczecin.info/własne