W najbliższą sobotę na obiektach Chemika w Policach odbędzie się turniej półfinałowy Mistrzostw Polski Juniorek. W turnieju zmierzą się ekipy Olimpii Szczecin, Pogoni Women, Sztormu Gdynia i KKP Bydgoszcz. Trudno wskazać faworyta tych rozgrywek, bowiem wszystkie ekipy wydają się być bardzo mocne i każda z nich chce zajść jak najwyżej. Każda z ekip podkreśla siłę przeciwników. Pogoń do półfinałów awansowała wygrywając turniej eliminacyjny w Sianowie, drugie miejsce przypadło tam Sztormowi. Olimpia wywalczyła awans w Koninie, gdzie zajęła drugą lokatę. Natomiast bydgoszczanki uzyskały kwalifikację zwyciężając w turnieju we własnym mieście. Zgodnie z regulaminem, zwycięzca grupy uzyska awans do finału A, natomiast drużyna z drugiego miejsca do finału B. Turniej finałowy z udziałem ośmiu ekip odbędzie się na przełomie czerwca i lipca.

- Losowanie lub podział terytorialny zrobiony przez PZPN nie jest dla nas za bardzo łaskawy. Patrząc na wszystkie cztery grupy, jak na dłoni widać, że tę do której trafiliśmy można spokojnie nazwać grupą śmierci. Pogoń, Olimpia oraz Sztorm to w juniorskiej piłce kobiecej naprawdę wysoka półka. - przyznaje Szymon Kowalik, kierownik drużyny i wiceprezes KKP Bydgoszcz.

Pogoń Women to ubiegłoroczny wicemistrz Polski w tej kategorii wiekowej. Szczecinianki będą mogły liczyć na powrót do zespołu reprezentantki Polski Emilii Zdunek, która przez 9 miesięcy leczyła kontuzję.
- Każdy, kto mnie zna, wie dobrze, że jestem optymistką i nie widzę innego wyjścia jak awans. Zdaję sobie sprawę, że nie będzie łatwo. Juniorki Olimpii, Sztormu to naprawdę dobre zespoły, z drugiej strony nie wiemy, czego możemy się spodziewać po Bydgoszczy. Patrząc na grę naszych '19-stek' w eliminacjach, czy na treningu mogę powiedzieć, że jesteśmy w stanie zajść wysoko, musimy tylko tego chcieć i ciężko na to pracować, nic samo nie przychodzi. Ja wierzę głęboko, że cały nasz zespół zagra z pełnym zaangażowaniem i włoży w to cale serce, by moc po raz kolejny zagrać o najwyższe trofea.

W awans wierzą także piłkarki Olimpii Szczecin. - Pracowałyśmy cały rok, aby teraz móc udowodnić na co Nas stać, i spełnić w końcu swoje marzenia. Fizycznie jesteśmy przygotowane bardzo dobrze do podjęcia równorzędnej walki. Naszym celem jest Awans nie odpuścimy żadnego meczu. - podkreśla Anita Janik. - Teraz pozostaje nam czekać na efekty tej pracy. Co prawda pojawia się mały stres, ale on jedynie mi dopinguje, a nie mnie paraliżuje. - dodaje zawodniczka.

Turniej rozpocznie się o godz. 11.40. Zakończenie turnieju przewidziano ok. godz. 16.00. Mecze trwać będą 2x 25 minut.

Police
1. Pogoń Szczecin Women
2. MKS Olimpia Szczecin
3. KS Sztorm Gdynia
4. KKP MAX-Sprint Bydgoszcz

Katowice
1. 1 FC AZS AWF Katowice
2. KS AZS Wrocław
3. KKS Zabrze
4. KS Wanda Kraków

Konin
1. Medyk Konin
2. KKS Włókniarz 1925 Kalisz
3. UKS Gol Częstochowa
4. ULKS MOSiR Sieradz

Warszawa
1. MUKS Dargfil Tomaszów Maz.
2. MUKS Praga Warszawa
3. LUKS Sportowa Czwórka Radom
4. KS Bronowianka AZS UJ Kraków

źródło: własne/women.pogonszczecin.info/kkpbydgoszcz.futbolowo.pl