ligowiec.net strona główna
redaktor dyżurny:
paulinus
piłka nożna / III liga
piłka nożna / III liga -
Gryf Słupsk nadal bez wygranej
autor: C80W dzisiejszym spotkaniu Chemik Police szczęśliwie zremisował 1:1 (0:1) z zajmującym ostatnie miejsce w tabeli Gryfem Słupsk. W 11 minucie Gryf po bramce Krzysztofa Biegańskiego objął prowadzenie i utrzymywał je aż do 93 minuty. W doliczonym czasie bramkę na wagę remisu zdobył Paweł Krawiec.
Chemik: Wiśniewski - Jakubiak, Janicki, Szałek, Hajdukiewicz, Krzyżanowski (55' Fadecki), Bieniek, Wojtasiak (46' Baranowski), Krawiec, Skrętny (78' Pacholski), Wydurski (71' Bobko)

Gryf: Krymowski - Sarna, Bukowski, Kozłowski (90+2' Michalak), Lenkiewicz (46' Pawluczenko), Oleszczuk, Stróż, Świdziński, Waleszczyk (87' Piekarski), Siarnecki, Biegański (78' Pytlak)

Statystyki (Chemik - Gryf):
Strzały celne: 1 - 2
Strzały niecelne: 5 - 5
Faule: 14 - 12
Żółte kartki: 4 - 3 (Wojtasiak, Krzyżanowski, Skrętny, Wydurski - Sarna, Bukowski, Siarnecki)
Rożne: 2 - 3
Spalone: 1 - 2

Pogoda: pochmurno, opady deszczu, 11 st. C

Widzów: 250 (64 ze Słupska)

Sędziowali: Michał Świderski - Kamil Szydłowski, Mirosław Kos (Zachodniopomorski ZPN)

Obciach spotkania: Okrzyki 'Auschwitz Birkenau' oraz 'Do gazu, do gazu' skandowane przez kibiców Gryfa Słupsk

Bramki:
0:1 - 11 minuta - Krzysztof Biegański
1:1 - 90+3 minuta - Paweł Krawiec

O pierwszej połowie spotkania właściwie można powiedzieć tylko tyle, że się odbyła. Oba zespoły toczyły walkę w środku boiska i stworzyły tylko po jednej groźnej akcji. Pierwszy groźniej zaatakował Gryf, który w 11 minucie od razu objął prowadzenie. Po wymianie podań na przedpolu piłkę w polu karnym otrzymał Krzysztof Biegański, który z kilkunastu metrów posłał ją w okienko bramki Mateusza Wiśniewskiego. Później goście kontrolowali grę i starali się jak najdłużej utrzymać przy piłce. Zachowawcza gra negatywnie wpłynęła na widowisko, bo kolejny groźny atak kibice zobaczyli dopiero pod koniec pierwszych 45 minut. Po rajdzie lewą stroną Paweł Krawiec podał na prawą stronę pola karnego. Adrian Skrętny spod końcowej linii odegrał piętką do nadbiegającego Kamila Bieńka, a ten strzałem z pierwszej piłki trafił w boczną siatkę.

Po zmianie stron gra znacznie się ożywiła, Chemik śmielej atakował jednak do wykończenia akcji brakowało ostatniego podania. Pierwszy na bramkę uderzał Paweł Krawiec, który po wbiegnięciu w pole karne strzelił minimalnie obok dalszego słupka bramki Gryfa. W rewanżu na bramkę Wiśniewskiego strzelali Paweł Waleszczyka oraz Krzysztof Biegański i Honorat Stróż. Tylko pierwszy strzał zmusił bramkarza Chemika do interwencji, pozostałe dwa przeleciały koło bramki. W 69 minucie po faulu Marcina Wydurskiego na Tomaszu Bukowskim doszło do spięcia między zawodnikami, które przerodziło się w przepychankę obu drużyn. Po interwencji sędziego głównego wspomaganego liniowym udało się rozdzielić zawodników, którzy „w nagrodę” otrzymali po żółtej kartce. Do małej kontrowersji doszło również w 77 minucie, gdy po dośrodkowaniu Patryka Baranowskiego i zgraniu Michała Janickiego piłkę przed bramką usiłował przyjąć Kuba Szałek. Pchnięty w plecy przez Bukowskiego wylądował w parterze, jednak arbiter spotkania nie dostrzegł przewinienia i nie podyktował rzutu karnego. Pięć minut przed końcem regulaminowego czasu gry sędzia Świderski nie miał już wątpliwości i po faulu Patryka Pytalka na Pawle Krawcu wskazał na „wapno”. Do piłki podszedł Marek Hajdukiewicz, który... posłał piłkę ponad poprzeczką. Wydawało się, że dzięki marnej postawie Chemika Gryf odniesie pierwszą wygraną w tym sezonie. Tymczasem w trzeciej minucie doliczonego czasu gospodarze przeprowadzili akcję na wagę remisu. Na linię pola karnego piłkę wrzucił Mateusz Wiśniewski, Kamil Bieniek zgrał do wbiegającego lewą stroną Krawca, a ten strzałem w długi róg pokonał Łukasza Krymowskiego.

Michał Zygoń (trener Chemika): Niestety zdążyliśmy przyzwyczaić naszych kibiców do słabych spotkań na własnym boisku. Natomiast ten remis trzeba traktować jako zwycięstwo, bo gdy bramkę zdobywa się w doliczony czasie gry i to w czwartej minucie to trzeba się cieszyć z takiego punktu. Szczerze mówiąc myślałem, że jeżeli jest karny i zdołamy go strzelić będziemy remisować od 85 minuty. Po niewykorzystanym karnym była chwila zwątpienia tym bardziej, że w zespole jest ciężka atmosfera. Na szczęście Paweł Krawiec zagrał drugą połówkę z wielką determinacją i wolą walki i dobry występ udokumentował bramką. Dzisiaj grał dwa zespoły z dolnych rejonów tabeli, dlatego nie można było się spodziewać wspaniałej gry i składnych akcji. W końcówce było trochę emocji, niekoniecznie zdrowych stąd chrypka. Myślę, że teraz już każdy ma dość tej rundy i czas na głębokie przemyślenia i analizę. Trzeba będzie wyciągnąć wnioski na rundę wiosenną. Wiele pracy przed zespołem, zarządem, sztabem i tymi wszystkimi, którzy związani są z klubem.

Tadeusz Want (trener Gryfa): Mnie szczerze mówiąc nie dziwi ten wynik. Nie wiem czy mam się śmiać czy płakać. Żeby nie wygrać meczu, gdy jest się zespołem równorzędnym nawet dla pierwszego zespołu ligi... Odnotowaliśmy czwarty remis z rzędu, choć wolałbym wygrać dwa mecze i dwa razy przegrać nawet 5:0. To jest jakieś przekleństwo, bo trudno to jakoś inaczej nazwać czy wytłumaczyć. Nie możemy wygrać w tej lidze, mimo że powinniśmy wygrać siedem meczów i z tych zespołów, które by z nami przegrały żaden nie mógłby mieć pretensji. Brak słów. Na pewno dzisiaj zasłużyliśmy na to zwycięstwo, bo rywal nam ani w pierwszej, ani w drugiej połowie nie zagrażał. Mieliśmy lekką przewagę w polu. Trochę szczęścia mieliśmy, że nie dostaliśmy bramki z karnego, a potem kolosalny pech w doliczonym czasie gry.
źródło: www.chemik.police.pl
 

multimedia
najnowsze multimedia





co ? gdzie ? kiedy ?
poprzedni kwiecień 2024 nastepny
Pon Wt Śr Czw Pt Sb Nd
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30          
dzisiejsze newsy
inne/inne sporty: 2
 
top komentarze
newsy:
6 » Ryszard Tarasiewicz now »
2 » Kosta Runjaić przestał  »
mecze:
16 » Gavia Choszczno-Olimp Z »
16 » Myśla Dargomyśl-Dąb Dęb »
14 » Polski Cukier Kluczevia »
13 » Jedność Tuczno-Drzewiar »
13 » Orzeł Łoźnica-Sparta Gr »
11 » Ina Recz-Orzeł Bierzwni »
11 » Biali Sądów-Błękitni II »
11 » KS Dzikowo-Wrzos Borne  »
10 » Wieża Postomino-Darłovi »
9 » Pogoń Barlinek-Drawa Dr »
aktualnie na portalu
zalogowanych: 0
gości: 9
statystyki portalu
• drużyn: 3129
• imprez: 151690
• newsów: 78118
• użytkowników: 81085
• komentarzy: 1173083
• zdjęć: 895700
• relacji: 40609
Najwiďż˝kszy Skateshop w Szczecinie.


widzisz błąd na stronie - zgłoś go nam
© 2006-2024 - by ligowiec team
Polityka Cookies