W niedzielę 25. kwietnia 2010 w Maszewie szczecińska firma BOOOM oraz miejscowa ekipa Gryf Hunters zorganizowały ogólnowojewódzkie Otwarcie Sezonu 2010 ponieważ dwie poprzednie imprezy cieszyły się ogromną, jak na nasze warunki, popularnością. Od samego rana do Maszewa przybywały ekipy ze Stargardu, Szczecina, Gryfic - zawodnicy z Goleniowa, Nowogardu i innych miejscowości. Rozpoczęcie pierwszego scenariusza zaplanowano na godzinę 13.00. Pierwsza rozgrywka to klasyka - godzinna wybijanka ze zmianą stron po połowie czasu. Wybijanki cechuje to, że do wykonania jest tylko jedno zadanie - wystrzelać wszystkich przeciwników.

Kolejną zagrywką jest zdobywanie flagi przy czym organizator zdecydował, że dla każdej ze stron przygotowany zostanie szpital, w którym po 8 minutach zyskujemy kolejne 'życie'. Żadna ekipa nie zdobyła flagi jednak zabawy było co niemiara. W tym czasie pierwsi śmiałkowie próbowali już hitu każdych rozgrywek - speedballa. BOOOM to profesjonalna szczecińska firma w związku z czym pole speedballowe zostało przygotowane bez zarzutów. Zgłosiło się 8 trzyosobowych drużyn i zaczęło się - dynamika, walka, szybkość - to charakterystyka speedballa, w którym zadaniem jest zdobyć bazę przeciwnika lub wybić wszystkich. Na polu rozstawione są balony a granice wyznacza siatka ochronna, która pozwala na stała obserwację walk. Zawody speedballowe trwały do godziny 19. po czym rozdano nagrody i wyróżnienia. Najlepszym zespołem speedballowym były Teletubisie złożone z graczy stargardzkiej Star-Paintball - Trypka, Lamy i Kamila L.. Na sam koniec koledzy ze Szczecina przygotowali doskonałą niespodziankę - rosyjską ruletkę. Do loadera załadowanych zostało 15 kul z czego 3 było w innym kolorze niż pozostałe - po czym Bart oddawał po jednym strzale do każdego celu. Nagrody ucieszyły a wyróżniona została jedyna pani, która zdecydowała się na ruletkę. Przez cały dzień na Żwirkę przybywali licznie mieszkańcy Maszewa oraz przebywający na festiwalu teatralnym Wejrzenia zaproszeni goście, których mocno szokowała licznie przybyła grupa paintballistów w ilości około 100 osób. Przez cały dzień dostępne były ciepłe posiłki - grochówka, bigos, kełbaski oraz dla dzieciaków lody. Zabawa trwała do godziny 20. i - jak potwierdziło wielu przybyłych - było warto rozpoczynać sezon 2010 w Maszewie. Oczywiście pod medialne skrzydła całą imprezę wziął ligowiec.net.

źródło: własne