Zapraszamy do przeczytania kolejnego felietonu Jarosława Maliszewskiego, dziennikarza Kuriera Szczecińskiego. Tym razem głównym tematem to Pogoń Szczecin.
Słychać czasem usprawiedliwianie słabej postawy piłkarzy szczecińskiej Pogoni stwierdzeniem, że klub jest beniaminkiem drugiego frontu, a od nowicjusza nie powinno się wymagać walki o czołowe lokaty.
Z formalnego punktu widzenia może to i prawda, ale w rzeczywistości Pogoń nie jest żadnym beniaminkiem, tylko spadkowiczem z ekstraklasy, który spadł i to na tyle niefortunnie, że trafił błyskawicznie aż do IV ligi. A od spadkowicza kibic wymaga natychmiastowego powrotu i takie są właśnie oczekiwania wobec Pogoni!
Cały felieton - Pogoń beniaminkiem?
