Sytuacja Piasta Szczecin nie jest za ciekawa, o czym już wcześniej informowaliśmy. Ostateczne decyzje miały zapaść w poniedziałek i po części zapadły.
Miasto Szczecin negatywnie ustosunkowało się do propozycji jaką złożył Piast w sprawie umowy promocyjnej na kwotę 360 tys. złotych do końca roku. Z tego co udało nam się dowiedzieć nieoficjalnie, nie oznacza to jednak, że Miasto nie chce pomóc klubowi. Problem w tym, że już nie ma praktycznie zespołu. Wczoraj wieczorem doszło do oficjalnego pożegnania zawodniczek z klubem. Tak więc jak nawet znajdą się pieniądze na występy w 1 lidze - to nie ma kim grać. Ponownie będzie trzeba ściągać zawodniczki z Polski. Jeśli pieniądze się nie znajdą klub ma dwa rozwiązania. Odsprzedać miejsce w 1 lidze i grać w drugiej, albo ogłosić upadłość spółki, która ma ponad 100 tys. złotych długu.