Wczoraj odbyło się ostatnie zebranie zarządu Floty Świnoujście. Na spotkaniu obecny był sponsor sekcji piłkarskiej Michał Leonowicz. Nie krył rozżalenia wymówieniem przez miasto umowy na zakup Pijarowskiego szpitala. - Taki interes robię nie po raz pierwszy. W ciągu dziewięciu lat wybudowałem w Polsce sześć hoteli o bardzo wysokim standardzie. Największą barierę trafiłem jednak w Świnoujściu. Przyznaję, że popełniłem błąd godząc się na zbyt krótki termin spłaty. Jakby było dziewięć miesięcy nie było by najmniejszego problemu. W tej chwili mam już tę kwotę uzbieraną i tylko brak woli władz miasta stoi na przeszkodzie realizacji naszych wspólnych marzeń. W Połczynie czekano półtora roku. Tu nie wiem nawet czy odzyskam choćby cześć wpłaconych pieniędzy. A zainwestowałem jak wiadomo sporo – powiedział Michał Leonowicz.
Nie zrywa jednak kontaktu z Flotą, choć na pewno zasady nie będą takie jak jesienią tego roku i plany nie takie jakie miały być. - Obiecałem wprowadzić Flotę do III ligi i zrobię to. Najbliższy cel pozostanie niezmieniony. Na chwilę obecną jednak nie jestem w stanie powiedzieć co dalej. Będą wzmocnienia, ale na pewno już nie zawodnikami z górnej półki. Wyłożę, ale nie tyle ile był dał, gdybym miał w tej współpracy interes.
Następnie stanęła sprawa szkoleniowca. Sporo zastrzeżeń zgłoszono pod adresem trenera Benesza (na zdjęciu). W wyniku głosowania podjęto decyzję o wcześniejszym rozwiązaniu umowy. Zadanie to powierzy się Pawłowi Skrzypkowi, który byłby grającym trenerem. Siergiej Szyprowski pozostanie asystentem. Szykują się też zmiany w kadrze.
źródło: Głos Szczeciński
|
|