Piast Szczecin w niedzielnym spotkaniu odnosi kolejne zwycięstwo nad niżej notowanym w tabeli UMKS Łańcut 3:1(25:20, 23:25, 25:21,25:19). Zawodniczką Piasta nie przyszła ta wygrana bez walki, zmuszone zostały do oddania rywalką jednego seta.

Od samego początku oba zespoły podjęły równorzędną walkę i w secie pierwszym do rezultatu 12:12, prowadziły wymianę punkt za punkt. Dalsza część pierwszej odsłony toczyła się pod dyktando Piasta. Uzyskuje on chwilową przewagę 17:14. Po utracie, której przy stanie 19:19 trener Taczała bierze czas dla swojego zespołu. Jest to przełomowa chwila, po której UMKS jest w stanie zdobyć jedynie jeden punkt w tym secie, pomimo wykorzystania przez trenera dwóch przerw.

Druga odsłona spotkania to widoczna przewaga gości. Doprowadzając do wyniku 1:6, kontrolują wydarzenia na boisku. Przez resztę drugiego seta, szczecinianki próbują doprowadzić do wyrównania. Udaje się to dopiero przy rezultacie 21:21 po asie serwisowym Marty Szymańskiej. Lecz w końcowym rezultacie to i tak UMKS jest zwycięzcą tej partii.



Set trzeci spotkania rozgrywał się według scenariusza z pierwszej odsłony meczu. Do wyniku 9:9 oba zespoły prowadziły wyrównaną walkę. Pojawienie się na boisku Kingi Kasprzak odmieniło sytuacje na boisku. Cztery skuteczne ataki w wykonaniu tej zawodniczki zmieniło obraz gry na boisku. Piast uzyskał przewagę i kontrolował grę do końca seta.



Partia czwarta od samego początku toczyła się pod dyktando szczecinianek. Uzyskały one trzy pierwsze punkty w secie i utrzymywały przewagę do samego końca, systematycznie ją powiększając. Przy rezultacie 19:12 nasze zawodniczki kompletnie odbierają przeciwniczką nadzieje na wygranie tego seta, który zakończył się wynikiem 25:19.



Najlepszą zawodniczką w drużynie gości została uznana Małgorzata Plebanek, a w zespole gospodarzy Paulina Rolińska.



Piast: Szymańska, Twaróg, Bury, Chojnacka, Rolińska, Róg, Bednarska (libero) oraz Kasprzak, Kowalska, Związek, Dutkiewicz, Strąg, trener J. Taczała.


UMKS: Bartnicka, Czubek, Plebanek, Rauch, Seta, Warzocha, Dobosz (libero) oraz Hajduk, Bryjka, Kura, trener R. Murdza.

źródło: własne/adam