Zakończył się zasadniczy sezon w siatkarskiej III ligi mężczyzn. Zwycięzcą okazał się Pro Kon Stal Szczecin, dla którego był to pierwszy rok w tych rozgrywkach. Wcześniej zespół grał w amatorskiej lidze SALPS. – Na początku po cichu myśleliśmy, że będziemy wysoko – opowiada przyjmujący Prokonstalu Tomasz Kuszyński. - Pierwsze mecze pokazały jednak, że niewiele jest zespołów, które odbiegają poziomem od Salpsu, w którym przegraliśmy tylko jeden mecz w ciągu dwóch lat – dodaje. W nowej lidze szczecinianie co prawda przegrali dwa spotkania, ale i tak dało im to zwycięstwo w lidze. Tylko jedną porażkę więcej odnotowali za to zawodnicy Regi Meridy Trzebiatów. - Drugie miejsce też cieszy, choć szkoda, że nie udało się nam czwarty raz wygrać tej ligi – mówi Tomasz Okapiec, zawodnik Regi. - Szkoda tylko, że liga jest tak mało liczna i sezon krotko trwa. Praktycznie dobrze się nie zaczął, a już się kończy . Zarówno Pro Kon Stal jak i Rega reprezentować będą nasz region w barażach o II ligę. Awans jednak nie będzie taki łatwy. Dla Trzebiatowian będzie to już czwarta z rzędu próba. Wcześniej zawsze kończyło się na półfinale bądź finale barażów. – Bez wzmocnień ciężko jest coś ugrać. Widziałem zespoły, które kompletnie różniły się składami. Inny zespół wygrywał ligę, a inny grał w turniejach – wspomina Okapiec. Na pierwszy turniej barażowy Pro Kon Stal pojedzie do Pruszcza Gdańskiego. Tam zmierzy się z miejscowym zespołem Czarnych, AZS UMK Toruń i Grześkami Kalisz. Trzebiatowianie natomiast zagrają najprawdopodobniej z Wrześnią (do końca ligi pozostały 2 kolejki), Pruszczem Gdańsk oraz Chemikiem Bydgoszcz. Aby awansować do kolejnej rundy barażów trzeba zając w turnieju przynajmniej drugie miejsce.
źródło: własne
|
|