Dzisiaj na boisku numer 2 przy ulicy Twardowskiego szczecińska Pogoń zmierzyła się w meczu sparingowym z trzecią drużyną, trzeciej ligi, czyli GKP Gorzów. Spotkanie, które obejrzała spora grupa kibiców przebiegało pod dyktando przyjezdnych i to właśnie oni jako pierwsi mogli cieszyć się z bramki. Już w siódmej minucie dośrodkowanie z rogu Tomasza Grabowskiego trafiło wprost na głowę wychowanka Osadnika Myślibórz - Piotra Gajewskiego , który silnym strzałem umieścił piłkę w siatce.
W kolejnych minutach Pogoń dążyła do wyrównania, jednak bez efektu, bowiem na przeszkodzie stawała Portowcom dobrze dysponowana obrona gości oraz golkiper GKP. - Panowie więcej życia - pokrzykiwał na swoich podopiecznych trener Mariusz Kuras, który z czasem desygnował do gry kolejnych zawodników. Piękna pogoda sprzyjała zaangażowaniu, czego efektem mogła być gra na pograniczu faulu. Piłkarze ucierpieli jednak po równo - z owiniętą głową spotkanie kończył jeden z zawodników gości, natomiast wcześniej boisko z powodu urazu ręki opuścił Jarosław Norsesowicz.
Atrakcją dla kibiców Pogoni, którzy dzisiaj pojawili się na meczu była bez wątpienia obecność byłych piłkarzy portowej jedenastki Olgierda Moskalewicza i Bartosza Ławy, którzy z zaciekawieniem śledzili to co działo się na boisku. Około dwudziestu minut po rozpoczęciu drugiej odsłony szczecinianie mogli cieszyć się z wyrównania. Piłka "zatańczyła" w polu karnym gorzowskiego zespołu, odbijając się ostatecznie od Tomasza Parzego i wpadła do bramki. Chwilę później "Parzol" opuścił boisko, a jego miejsce zajął Grzegorz Matlak, który na kilka minut przed zakończeniem spotkania miał szansę przechylić szale zwycięstwa na korzyść gospodarzy, jednak ładny strzał z dystansu o centymetry minął bramkę GKP. Czyhający na kontry gorzowianie byli jeszcze bliżej zwycięstwa i z łatwością przedzierali się środkiem, na co zwracał uwagę swoim zawodnikom Kuras - piłka nawet wpadła do bramki, ale sędzia odgwizdał spalonego. Pogoń Szczecin: Łapczyński (46'Norko), Kargol (17'Niedźwiedzki), Tychowski, Skrzypek (46'Dymek), Kosakowski, Parzy (72'Matlak), Przewoźniak (46'Rydzak), Biliński ( 65'Zawadzki), Norsesowicz (35'Jarymowicz) Kowal (77'Wójtowicz), Ropiejko (57'Żaczek) GKP Gorzów pierwsza jedenastka: Dłoniak, Kozieła, Ziemniak, Chrubot, Gaca, Grabowski, Malinowski, Więckowski, Maliszewski, Gajewski, Ruminkiewicz
źródło: własne
|
|