Stelmet Enea lepszy od Kinga
Spore emocje w czwartkowym meczu Energa Basket Ligi w Szczecinie! Stelmet Enea Zielona Góra pokonał Kinga 87:80, a aż 36 punktów rzucił Darko Planinić.
Szczecinianie świetnie rozpoczęli to spotkanie - byli skuteczni, wymuszali straty rywali, a po trafieniach Jakuba Schenka było już 10:4. Trener Igor Jovović poprosił o przerwę i to przyniosło rezultaty - jego drużyna odpowiedziała serią 9:0 i zdobyła przewagę. King ciągle był bardzo blisko i dlatego dzięki trafieniom Pawła Kikowskiego oraz Taurasa Jogeli po 10 minutach był remis po 20. W drugiej kwarcie sporo akcji kończyło się w polu trzech sekund, a po rzutach wolnych Justina Wattsa to gospodarze mieli trzy punkty przewagi. Sytuacja zmieniała się bardzo szybko - późniejsze trójki Łukasza Koszarka i Jarosława Mokrosa sprawiały, że na siedmiopunktowym prowadzeniu był Stelmet Enea. Zielonogórzanie przejęli kontrolę na meczem i po pierwszej połowie wygrywali 44:37. Trzecią kwartę King rozpoczął od serii 8:2 i po wejściu Jakuba Schenka zbliżył się na punkt. Czym odpowiedzieli goście? Siedmioma punktami z rzędu! Ciągle wykorzystywali swoją przewagę fizyczną i zdobywając punkty spod kosza powiększali przewagę. Starał się na to reagować Martynas Paliukenas, ale to Stelmet Enea po 30 minutach prowadził 65:59. Na początku czwartej kwarty świetnie spisywał się Schenk i to dzięki niemu ekipa trenera Łukasza Bieli doprowadziła do wyrównania! Następnie trójka Justina Wattsa dała im przewagę. Tą samą bronią odpowiadał Kod Justice, a rywalizacja była bardzo zacięta. W końcówce znowu ważnym graczem był Darko Planinić, a drużyna z Zielonej Góry zwyciężyła ostatecznie 87:80. Najlepszym zawodnikiem gości był Darko Planinić, który zdobył 36 punktów i 8 zbiórek. Martynas Paliukenas zanotował dla gospodarzy 26 punktów i 4 zbiórki.
�r�d�o: plk.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: maggi |