Bo to historia, bo to marzenia. Bo to historia godna przypomnienia. Już 23 marca od godziny 11:00 będzie miała miejsce druga edycja wydarzenia 'Spotkanie z historią', które jest organizowane na Stadionie Miejskim w Szczecinie, w głównym holu trybuny C.
Ubiegłoroczny event cieszył się olbrzymim zainteresowaniem odwiedzających, zatem wierzymy, że i tym razem będzie podobnie. Tym bardziej, że program przedsięwzięcia zwiastuje moc atrakcji i niemniej emocji! Choć będzie to weekend, podczas którego PKO Bank Polski Ekstraklasa odpoczywa (trwać będzie przerwa reprezentacyjna), zapraszamy do spędzenia soboty wspólnie z Pogonią Szczecin. Od g. 11 do g. 14 chętni będą mogli wziąć udział w 'Spotkaniu z historią'. Wstęp wolny - niebiletowany i bezpłatny.
W najbliższy weekend 21. kolejka o mistrzostwo III ligi. W sobotę o 13:00 na stadionie im. Leszka Zakrzewskiego w Świnoujściu Flota podejmie bydgoskiego Zawiszę.
Początek piłkarskiego roku 2024 jest dla nas mocno rozczarowujący. Liczyliśmy na marsz w górę, tymczasem spadliśmy o 1 pozycję i na razie mocno na niej zakotwiczyliśmy. Dlatego, że rywale nie śpią i uciekają oraz gonią. Co gorsza przegraliśmy 2 mecze z drużynami także walczącymi o utrzymanie. W tej chwili do bezpośrednio wyprzedzających nas drużyn Sokoła i Gedanii tracimy już 5 punktów. Na pocieszenie mamy 4 punkty nad Stolemem, który ma w zapasie zaległy mecz z outsiderem, Unią Solec Kujawski u siebie.
Grupa Azoty Chemik Police wygrała rundę zasadniczą. Nad klubem zawisły jednak czarne chmury związane z problemami finansowymi.
Coraz głośniej mówi się również o tym, gdzie potencjalnie miałyby w przyszłym sezonie grać siatkarki tego zespołu. - Na ten moment pieniędzy nie ma. Odbyliśmy spotkanie ze sztabem i zawodniczkami. Zachowali się bardzo profesjonalnie i spokojnie. Nasze dziewczyny mają mocne charaktery, to sportowcy. Walczymy więc razem bez względu na przeciwności losu. Chcemy ten sezon dograć do końca - powiedział w rozmowie z Sarą Kalisz z TVP Sport prezes kluby z Polic Paweł Frankowski.
Pogoń Szczecin przegrała pierwszy mecz w 2024 roku. Portowcy ulegli u siebie Zagłębiu Lubin 0:2 w meczu 24. kolejki PKO BP Ekstraklasy.
W 14. minucie soczystym uderzeniem popisał się Kamil Grosicki. Portowcy odebrali piłkę rywalom przed polem karnym i skrzydłowy znalazł się w pozycji strzeleckiej, ale Sokratis Dioudis odbił futbolówkę. W następnej akcji zawodnik Zagłębia musiał wybijać piłkę z linii bramkowej, po tym jak Benedikt Zech oddał strzał po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. W 21. minucie to goście objęli prowadzenie mimo przewagi Pogoni. Zech zatrzymał strzał ręką w polu karnym i sędzia wskazał na „jedenastkę”. Kacper Chodyna wykorzystał ją bez problemu. Kilka minut później Chodyna mógł stać się antybohaterem. Obrońca przewinił w szesnastce i sędzia po analizie VAR podyktował rzut karny. Do piłki podszedł Kamil Grosicki, ale bramkarz go wyczuł i pewnie obronił strzał.
King Szczecin pewnie pokonał Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 95:84 w niedzielnym meczu 23. kolejki ORLEN Basket Ligi.
Lepiej w to spotkanie weszli gospodarze, którzy po trafieniu z dystansu Avery’ego Woodsona prowadzili 8:3. Później przyjezdni potrafili jednak wychodzić na prowadzenie - m. in. dzięki trójkom Pawła Kikowskiego. Spotkanie cały czas było bardzo wyrównane, ale ostatecznie po trafieniu Przemysława Żołnierewicza po 10 minutach było 17:15. Drugą kwartę King rozpoczął od trójek Tony’ego Meiera oraz Andrzeja Mazurczaka. Później uciekał nawet na 12 punktów po zagraniu Michale Kysera. Zielonogórzanie nie zamierzali się poddawać i krok po kroku zmniejszali straty. Po akcji 2+1 Marcina Woronieckiego przegrywali już tylko trzema punktami. Ostatecznie po trafieniach Michała Nowakowskiego pierwsza połowa zakończyła się jednak wynikiem 45:36.
MKS Dąbrowa Górnicza znowu był świetny w ataku i w jedynym piątkowym meczu ORLEN Basket Ligi pokonał PGE Spójnię Stargard 93:83.
Początek spotkania należał do przyjezdnych, którzy po trafieniach Xeyriusa Williamsa mieli siedem punktów przewagi. Stargardzianie odpowiedzieli jednak na to serią 7:0 i po rzutach wolnych Devona Danielsa był już remis. Później do ataku włączył się Marc Garcia - dzięki jego kolejnym trafieniom po 10 minutach było 19:26. Drugą kwartę od małej serii 5:0 rozpoczął MKS i po trójce Marcina Piechowicza był już lepszy o 12 punktów. Aktywny Alex Stein starał się na to reagować, a po późniejszym rzucie z dystansu Karola Gruszeckiego gospodarze tracili już tylko sześć punktów. Dąbrowianie starali się nie pozwolić na wiele więcej i teraz kontrolowali wydarzenia na parkiecie. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 37:51.
Grupa Azoty Chemik Police przypieczętował fazę zasadniczą TAURON Ligi pewnym triumfem w Kaliszu.
Ekipa z Pomorza Zachodniego pokonała tamtejszy Energa MKS 3:0. Policzanki tym samym do etapu play-off przystąpią z 1. miejsca w tabeli. MVP meczu wybrano natomiast Marlenę Kowalewską.
W sobotę 9 marca 2024r. w Bobolicach w hali widowiskowo-sportowej przy ul. Głowackiego 7, odbył się Turniej Halowy „Futsal dla Dzieci” ZZPN #FUTSALZZPN.
Patronat Honorowy nad turniejem sprawowała Burmistrz Bobolic Mieczysława Brzoza. Mecze były interesujące , padło w nich wiele bramek, było mnóstwo udanych zagrań i dostarczyły wielu sportowych wrażeń. Grano systemem „każdy z każdym 1x12 minut bez prowadzenia punktacji. |
|