Na koniec obozu przygotowawczego w tureckim Belek naszych zawodników czeka rywalizacja z Karabachem Agdam. Czy Portowcom uda się sięgnąć po trzecią wygraną w trzecim teście nad Bosforem?

Piłkarze Pogoni Szczecin przebywają w Belek od 9 stycznia. Od tamtej pory zdołali już zanotować w Turcji dwa mecze sparingowe. W pierwszym zwyciężyli 2:1 Petrolul Ploiesti, a w drugim ograli 2:0 FCSB. Teraz przed nimi starcie z 9-krotnym Mistrzem Azerbejdżanu, zespołem Karabachu Agdam.

Z dniem 15 stycznia 2023 roku Tomasz Adamczyk przestaje pełnić obowiązki w zarządzie Pogoni Szczecin SA. Wiceprezes postanowił przejść na zasłużoną emeryturę i złożył rezygnację ze swojej funkcji.

Prezes Tomasz Adamczyk z Pogonią Szczecin związany jest, odkąd głównym udziałowcem klubu została spółka EPA z o. o. W 2013 roku został powołany na stanowisko wiceprezesa Zarządu Pogoni Szczecin SA. Od tego czasu do lutego 2022 roku dbał jednocześnie o finanse klubu, pełniąc obowiązki Dyrektora Finansowego. Od marca ubiegłego roku koncentrował się już wyłącznie na zadaniach związanych z obecnością w zarządzie spółki. 

Za Portowcami już drugi sparing podczas zgrupowania w Turcji. Dziś na stadionie głównym hotelu Regnum w Belek nasi piłkarze pokonali rumuński FCSB 2:0. Bramki dla Dumy Pomorza zdobywali Mariusz Fornalczyk i Luka Zahović.

Pierwszy strzał w meczu oddał Kamil Grosicki. Pomocnik Pogoni Szczecin uderzył sprzed pola karnego wysoko ponad bramką rywali. FCSB groźnie odpowiedziało w 11. minucie. Edjouma z około osiemnastu metrów trafił w słupek bramki strzeżonej przez Klebaniuka. W 14. minucie urazu po starciu z jednym z rywali doznał Linus Wahlqvist. Szweda na placu gry natychmiast zastąpił Dawid Rezaeian. Mecz przez pierwsze pół godziny miał dość wyrównany przebieg, a żadna z drużyn nie potrafiła sobie stworzyć naprawdę dogodnej sytuacji do strzelenia gola. Portowcy mocniej przycisnęli w ostatnim kwadransie pierwszej połowy. Gola szukaliśmy chociażby za sprawą strzałów Stolarskiego i Dąbrowskiego, jednak oba przeleciały wysoko ponad bramką Vlada.

W piątek nasza drużyna wygrała w pierwszym sparingu podczas obozu w Belek 2:1 z Petrolulem Ploiesti. Teraz przed Portowcami kolejny sprawdzian z ekipą rodem z Rumunii. Tym razem na naszej drodze stanie najbardziej utytułowany zespół z tego kraju, FCSB.

Pierwszy test na tureckiej ziemi na pewno można uznać za udany. Duma Pomorza kontrolowała całe piątkowe spotkanie z Petrulolem i dzięki bramkom Sebastiana Kowalczyka oraz Pontusa Almqvista pokonała 'Olejarzy'. Trener Jens Gustafsson w obu połowach posłał do gry niemal dwie zupełnie inne jedenastki (przez całe spotkanie grał jedynie Dante Stipica), więc zdecydowana większość naszych zawodników miała szansę zanotować cenne minuty na boisku.

Portowcy pokonali w pierwszym meczu sparingowym podczas obozu w Belek rumuński Petrolul Ploiesti 2:1. Bramki dla naszej drużyny zdobywali Sebastian Kowalczyk i Pontus Almqvist.

Sztab szkoleniowy nie mógł skorzystać w sparingu z usług Michała Kucharczyka, który zmaga się z drobnym urazem i obecnie trenuje indywidualnie. Od początku meczu rywale oddali inicjatywę Portowcom. To Pogoń prowadziła grę, a Petrolul szukał swoich szans głównie w kontratakach. Pierwszą niezłą okazję do zdobycia gola mieliśmy w 10. minucie gry, po ciekawie, niekonwencjonalnie rozwiązanym rzucie wolnym. 

W sparingowym harmonogramie Dumy Pomorza podczas obozu w Turcji doszło do zmiany.

Pierwszym rywalem Portowców będzie rumuński Petrolul Ploiesti. Zgodnie z wcześniej awizowanym planem Pogoń miała zmierzyć się z kazachskim Aktobe FK.  Pierwotny rywal Portowców w ostatnich godzinach przekazał informację, że nie będzie w stanie przystąpić do piątkowego spotkania. W drużynie Kazachów spora grupa zawodników zmaga się obecnie z grypą. 

W poniedziałek rano Portowcy wyruszyli na zgrupowanie do tureckiego Belek. W kadrze naszej drużyny znalazło się 30 zawodników.

Do tureckiej miejscowości zawodnicy Dumy Pomorza udają się przez Berlin i Antalyę. Obóz potrwa do 19 stycznia. W jego trakcie Pogoń rozegra trzy mecze kontrolne - z kazachskim FK Aktobe (13 stycznia), rumuńskim FCSB (15 stycznia) oraz azerskim Karabachem Agdam (18 stycznia). 

Na koniec etapu przygotowań do rundy wiosennej przy Twardowskiego nasi piłkarze sprawdzili swoją formę podczas gry wewnętrznej.

W braterskim pojedynku zespół Granatowo-Bordowych zremisował z Niebieskimi 3:3. W rzutach karnych Granatowo-Bordowi triumfowali 5:4. Rywalizacja była podzielona na trzy tercje. Pierwsza trwała 30 minut, zaś dwie kolejne po 20 minut. Pomimo towarzyskiego charakteru mecz był toczony w szybkim tempie, a żaden z naszych piłkarzy nie odstawiał nogi. Już w 6. minucie drużynę Niebieskich na prowadzenie wyprowadził Vahan Bichakhchyan. Kilkanaście minut później Ormianin dołożył do swojego dorobku drugiego gola, pokonując w sytuacji sam na sam Stipicę.