![]() Zachęcamy do dodawania własnych relacji i fotorelacji, oraz oczywiście do komentarzy. Najlepsze relacje ukażą się również jako newsy.
![]() Pojedynek rozegrano na świetnie przygotowanej płycie stadionu w Grudziądzu, która mimo połowy listopada tuż przed rozpoczęciem spotkania została jeszcze zroszona. W pierwszej części gry optyczną przewagę posiadała drużyna miejscowych, która lepiej operowała piłką, ale wiele ich ataków kończyło się na świetnie dysponowanym tego dnia Patryku Bilu. Wyróżniającym się piłkarzem na placu gry był bez wątpienia Hiszpan Najim Romero. Najciekawsza akcja w tej części spotkania miała miejsce tuż przed przerwą, kiedy to slalom między zawodnikami gospodarzy urządził sobie Adam Nagórski, następnie pilka trafiła do Piotra Wojtasiaka, który dograł ją z kolei do Szymona Kapelusza a ten huknął z pierwszej piłki w okienko nie dając najmniejszych szans na skuteczną interwencję bramkarzowi rywali. Świtowcy schodzili do szatni z jednobramkowym prowadzeniem.
![]() Zachęcamy do dodawania własnych relacji i fotorelacji, oraz oczywiście do komentarzy. Najlepsze relacje ukażą się również jako newsy.
![]() ![]() Olimpia to ubiegłoroczny spadkowicz z II ligi, który już rok po spadku zamierza powrócić na szczebel centralny. Drużyna z Grudziądza ugrała dotąd 37 punktów w 16 meczach i jest najskuteczniejszym zespołem (37 goli) oraz traci najmniej bramek (9). Najlepszym strzelcem zespołu trenera Marcina Płuski oraz całych rozgrywek jest napastnik Jakub Bojas z 11 bramkami na koncie, znany nam z gry w Raduni Stężyca. Defensywą Olimpii kieruje doświadczony Marcin Warcholak ostatnio występujący w starogardzkim KP, ale co ciekawe biało-zieloni w tym sezonie przed własną publicznością podobnie jak Świtowcy już trzykrotnie doznali goryczy porażki, a więc można podjąć z nimi skuteczną walkę.
![]() W ostatnich trzech spotkaniach ligowych Świt nie zaznał smaku zwycięstwa? Co jest według Ciebie przyczyną takiego stanu rzeczy? - Rzeczywiście ostatnie trzy mecze to dwa remisy i porażka, nie są to wyniki które satysfakcjonują nas i nie do tego przyzwyczailiśmy zarówno siebie jak i kibiców. Ale mam nadzieje, że dwa pozostałe pojedynki potoczą się po naszej myśli i w dobrych humorach zakończymy rozgrywki w tym roku.
![]() ![]() Początek meczu kompletnie jednak nie wskazywał na taki rozwój boiskowych wydarzeń. Podopieczni Andrzeja Tychowskiego przez pierwsze pół godziny grali znacznie lepiej od swoich rywali, a dogodne okazje strzeleckie mieli w tym fragmencie gry Jakub Białczyk, Patryk Bil i Adam Nagórski lecz piłka nie chciała wpaść do siatki. Świtowcy byli znacznie bardziej dynamiczni i rozgrywając kombinacyjnie swoich rywali na za wiele im nie pozwalali. Najlepszą okazję Skolwinianie mieli jednak tuż przed przerwą, kiedy to piłka po błędzie defensywy Sokoła trafiła pod nogi aktywnego Adama Nagórskiego, lecz ten w sytuacji sam na sam z bramkarzem posłał futbolówkę nieznacznie obok bramki. W odpowiedzi w polu karnym Świtu padł jak rażony piorunem Krzysztof Kołodziej, ale skończyło się na żółtej kartce za próbę wymuszenia jedenastki.
![]() Zachęcamy do dodawania własnych relacji i fotorelacji, oraz oczywiście do komentarzy. Najlepsze relacje ukażą się również jako newsy.
![]() Gospodarze od początku spotkania zagrali bez kompleksów z utytułowanym rywalem i już w pierwszej akcji meczu mogli objąć prowadzenie, lecz po dograniu Szymona Kapelusza w pole karne kilkunastu centymetrów zabrakło Pawłowi Krawcowi by wpakować piłkę wślizgiem do bramki Legii. W odpowiedzi ze swojej szybkości skorzystał Mahir Emreli lecz świetnie uprzedził go Przemysław Matłoka. Świtowcy grali odważnie i przed kolejną szansą stanął Paweł Krawiec, który uderzył w swoim stylu i zmusił do sporego wysiłku Cezarego Misztę. |